Ghisolfi robi pierwsze powtórzenie najtrudniejszej drogi w Covolo, „The Ring of Life”
Stefano Ghisolfi tym razem z mocnym przejściem w Covolo (prowincja Vicenza). Włoch zdecydował, że pora najwyższa powtórzyć najtrudniejszą drogę w rejonie. I jak zaplanował, tak zrobił.
***
Mowa o The Ring of Life, którą już dość dawno, bo przeszło sześć lat temu otworzył rodak Stefano Ghisolfiego, Silvio Reffo. To bardzo atletyczna linia, dla której autor zaproponował wycenę 9a/a+, najwyższą w całym rejonie. Ghisolfi, który zrobił dopiero pierwsze powtórzenie, wydaje się potwierdzać trudności.
Na swoim profilu pisze też między innymi:
Miałem jeden cel: przejść najtrudniejszą drogę w Covolo i ten plan zrealizować w ciągu trzech dni. Odkąd poprowadził ją Silvio Reffo w 2014 roku, nikt jej nie powtórzył, i bardzo niewielu odważyło się spróbować, głównie ze względu na ekstremalne ruchy na początku. Po dwóch dniach oblężenia poczułem się gotowy zaatakować i udało się zrobić drugie przejście(…)
The Ring of Life padło niedługo po tym, jak Stefano przeszedł stary projekt Marco Erspamera w Padaro (Arco). Powstała Terapia d’urto 9a+.
źródło: Instagram