27 kwietnia 2021 15:30

Ramonet wraca z nowym 9a: „Només per valents”

O nowej drodze Ramoneta Només per valents napomknęliśmy przy okazji powtórzenia przez Alexa Megosa Mejorando Imagen w Margalefie (więcej o tym przejściu TUTAJ). Warto dopisać kilka słów o najnowszej linii Hiszpana, bo to pierwsze anonsowane przez niego 9a od 2018 roku.

Ramonet na „Només per valents” 9a (fot. Alba Capdevila)

***

Długo nie było słychać o przejściu przez Ramoneta drogi 9a. Od ostatniego takiego prowadzenia, notabene autorskiego, minęły blisko trzy sezony – latem 2018 roku w Collsuspinie powstała Esclafit. Teraz 39-letni Hiszpan wraca na dziewiątkowy poziom drogą Només per valents w niewielkim rejonie Fussimanya (niedaleko miejscowości Vic, północna Katalonia).

Sam pomysł na drogę narodził się już trzy lata temu. Ramonet wymyślił sobie nie za długą, palczastą linię jako długoterminowy projekt, na który mógłby wracać bez specjalnych zobowiązań. O niełatwych początkach mówi:

Początkowo droga wydawała się nie do przejścia, nie potrafiłem zrobić dwóch ruchów pod rząd. W ciągu tych trzech lat próbowałem jej sporadycznie, aż do teraz, pod pretekstem regionalnych restrykcji nie miałem wyjścia i musiałem się na niej skupić.

Przy Només per valents postawił 9a, ale znając upodobanie Ramoneta do twardej cyfry równie dobrze może być i więcej. Przykładem ostrej szkoły wyceniania jest choćby wspomniane na początku przejście Alexa Megosa. Niemiec robiąc pierwsze powtórzenie Mejorando Imagen docenił drogę Hiszpana, choć chyba mało kto spodziewał się, że z 9a „zrobi się” aż 9b.

Drogi Ramoneta nigdy nie były łatwymi łupami. Są i takie, które mimo upływu lat wciąż nie doczekały się drugich przejść, choćby Red Ram 9a+ w Montserrat (2013) czy Maya 9a+ w Margalefie (2016). Jeśliby głębiej poszperać, powtórzeń nie ma też przynajmniej kilka jego niżej wycenionych linii.

Ramonet na drodze „Maya” 9a+ (fot. Alba Capdevila)

Tymczasem kolejne projekty czekają (za woguclimbing.com):

Teraz chcę powspinać się w innych katalońskiej rejonach, dalej od domu. Mam w głowie kilka projektów, ale chciałbym zachować je w tajemnicy i cieszyć się nimi, dopóki ich nie zrobię.

***

Za nazwiskiem Hiszpana kryje się kawał wspinaczkowej historii, nie tylko skalnego. Ramonet był przecież pierwszoplanową postacią zawodniczych aren. W ciągu 20 lat startów zdobył dwa tytuły mistrza świata, tytuł mistrza Europy, wielokrotnie zwyciężał w Pucharze Świata, skompletował rekordową liczbę tytułów mistrza Arco Rock Master, był laureatem prestiżowej nagrody La Sportiva Competition Award etc.

źródło: woguclimbing.com, archiwum wspinanie.pl




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum