Frankenjurajskie „Geocache” dla Yannicka Flohé. Dopiero 3. przejście

Yannick Flohé powtórzył jedną z frankenjurajskich dróg autorstwa Alexa Megosa – Geocache. Zrobił najprawdopodobniej dopiero trzecie przejście, i chyba nie miał większych problemów z rozszyfrowaniem drogi.

Yannick Flohé na „Geocache” 11 (fot. Christoph Hanke)

***

Droga Geocache w Vogelherdgrotte została poprowadzona już sześć lat temu (sam projekt wymyślił Michael Kaiser) . Kiedy powstawała, wydała się Alexowi Megosowi wyjątkowo trudna do rozgryzienia. Na tyle, że Niemiec – znany z szybkich przejść – musiał oddać na niej rekordowych kilkadziesiąt prób (wtedy nie było jeszcze Bibliographie w Ceüse, na którą jeździł kilka lat, no ale przecież zupełnie to inna półka, aż 9c…). Mówił o dziwnych, trikowych ruchach i ostatecznie nie zdecydował się podać wyceny. Niemca wyręczył dwa lata później Adam Ondra. Czech, mimo że poprowadził drogę już pierwszego dnia, uznał, że jest na tyle zagadkowa, że zasługuje na 11/11+ (9a+).

Musiało minąć kolejne lata, by droga doczekała się trzeciego przejścia. Zrobił je 22-letni Niemiec Yannick Flohé, brązowy medalista w boulderingu na Mistrzostwach Świata w Hachioji. Yannick napisał przy przejściu trzy sesje i 9a…

Na filmie nie Niemiec i Geocache:

Teraz Yannick Flohé szykuje się do sezonu pucharowego. Puchar Świata 2021 w boulderingu mają zainaugurować zawody w Meiringen (bez kibiców, za to z relacją live) – to już w dniach 16-17 kwietnia.

źródło: Instagram