Pierwszy zjazd narciarski północną ścianą Chaperon [aktualizacja]
Éperon des Saltimbanques to liczący 1200 m zjazd narciarski wyceniony na 5.4/E4 w skialpinistycznej skali toponeige. Zjazd taką linią to spory wyczyn. Dokonali tego niedawno Paul Bonhomme i Xavier Cailhol.
[aktualizacja]
Toponeige, czyli “śnieżne topo”, to skala trudności zjazdów narciarskich używana głównie we Francji. Trudności wycenia się cyfrą od 1 do 5, przy czym dla stopnia 4 występują trzy stopnie pośrednie (4.1, 4.2, 4.3), a dla stopnia 5 – cztery lub więcej w razie potrzeby (5.1, 5.2, 5.3, 5.4, 5.5… ). Druga cześć wyceny dotyczy ekspozycji (Expo): E1, E2, E3, E4. E4 to ogromna ekspozycja, wysokie progi skalne i duże ryzyko śmierci w razie upadku. Czasami w taj skali na pierwszym miejscu pojawia się wycena podejścia w alpejskiej skali F-ED oraz średnia nachylenia stoku i długość. Wtedy wycena zjazdu może wyglądać następująco: F, 4.2, E2, 45°/450 m.
***
Chaperon (2750 m) to góra w masywie Écrins wznosząca się ponad doliną Valgaudemard, w Alpach Francuskich. Jej północna ściana stała się jednym z ambitnych celów dwójki skialpinistów.
Cel Paula Bonhomme’a na ten sezon: zjechać dziesięcioma nowymi liniami. Gdy narciarz natrafił na starą fotografię północnej ściany Chaperon, zapaliła się lampka – to może być jedna z nich. Okazało się, że narciarze zainteresowali się tą ścianą już 20 lat temu, jednak najprawdopodobniej nikomu nie udało się z niej zjechać. Ściany nietknięte przez narciarzy są już dzisiaj w Alpach rzadkością. Bonhomme nie mógł się oprzeć pokusie.
Skialpiniści rozpoczęli akcję 19 stycznia o 7:00. Wejście na szczyt zajęło im 5 godzin i 30 minut. W tym czasie pokonali 1900 m w pionie.
Zjazd prowadził przez mocno eksponowany teren o nachyleniu dochodzącym miejscami do 50°. Oto opis narciarzy:
Zjazd jest niezwykły pod względem długości i różnorodności: w niektórych miejscach musieliśmy kręcić szybko i krótko, w innych jechaliśmy długimi, pełnymi łukami. Linia ma oczywisty, logiczny przebieg i stanowi ważny dodatek w narciarskim topo Alp.
Michał Gurgul
źródła: Planet Mountain, Paul Bonhomme