„Sleepwalker” 8C+ dla Matta Fultza

Kolejnego pogromcy doczekał się Sleepwalker 8C+. Jeden z najtrudniejszych światowych problemów boulderowych tym razem przypadł w udziale Mattowi Fultzowi.

Matt Fultz podczas styczniowych prób na „Sleepwalker” 8C+ (fot. arch. M. Fultz)

***

29-letni Amerykanin zrobił szóste przejście ekstremu z Red Rock. Problem (jako projekt nazywany posępnie Dry Nightmare) pierwszy pokonał w grudniu 2018 roku James Webb. W styczniu 2019 ruchy posklejał Daniel Woods, a w lutym Nalle Hukkataival – to zresztą Fin zaprojektował linię Sleepwalkera. Czwarty był na początku 2020 roku Drew Ruana i wreszcie piąty w końcówce 2020 Nathan Williams. To ostatnie przejście jest szczególnie ciekawe, bo Williams nie tylko zrobił życiówkę, ale też nieźle zaszalał, przeskakując brawurowo z poziomu 8B+ na 8C+.

Dla zobrazowania, czym jest Sleepwalker – pierwsze przejście na filmie:

Z kolei Matt Fultz z trudnymi do wyobrażenia trudnościami 8C+ zetknął się już w przeszłości. W ubiegłym sezonie topował na krawądkowym Hypnotized Minds autorstwa swojego ulubionego wspinacza Daniela Woodsa (Rocky Mountain National Park, Kolorado). Dopisał się jako czwarty na liście.

I właśnie na Hipnotized Minds filmowo Matt Fultz:

Z trzynastoma boulderami 8C (co ciekawe, pierwsze 8C zrobił dopiero w 2019 roku) i dwoma 8C+ Matt Fultz plasuje się w ścisłej światowej czołówce boulderowców.

PS  „The most productive 24 hours of his career to date!” – napisał na profilu Matt Fultz. Tego samego wieczora co Slpeerwalker udało mu się bowiem wkosić sąsiadujący z nim Squoze 8B+. Z kolei następnego dnia wrócił po Trieste 8B+. Niezły ciąg!

źródło: 8a.nu