23 lutego 2021 10:41

Legendarna „Gioia” po raz piąty: Elias Iagnemma

13 lutego 25-letni Włoch Elias Iagnemma wspiął się na legendarną Gioię w Varazze. Boulder ma już dwanaście lat i zaledwie cztery powtórzenia.

Elias Iagnemma i „Gioia” 8C/C+ (fot. Simone Antuzzi)

***

Elias Iagnema pisze na swoim profilu:

Tak, to wszystko prawda. Zajęło mi kilka dni, żeby zrozumieć, co się stało. I tak, zrobiłem 5. przejście boulderu Gioia. To była ciężka walka, ale w końcu, jak zawsze z dużym poświęceniem udało mi się wygrać nawet tę bitwę.

Włoch potwierdza też wielką klasę problemu. Spośród wszystkich 8C, które robił, ten wydaje mu się znacznie trudniejszy, stąd nie ma wątpliwości, że właściwą wyceną jest 8C/C+. Jak pisze Elias, praca nad boulderem była wyczerpującym procesem i to nie tylko ze względu na same trudności, ale i trafienie na dobre warunki: „prawie niemożliwe jest znalezienie przyzwoitych warunków w Varazze” – pisze Elias. W efekcie, po upadku z ostatniego ruchu, musiał czekać aż 15 dni na ten odpowiedni.

A jak wygląda historia przejść jednego z najgłośniejszych światowych problemów? W 2008 roku utytułowany włoski boulderowiec Christian Core dołożył do oryginalnej wersji ze stania (8B) siedem krawądkowych ruchów. W ten sposób powstała Gioia, której Włoch przypisał 8C.




W 2011 roku drugie przejście zrobił Adam Ondra, jednocześnie proponując podwyższenie wyceny do 8C+. Trzy lata później Gioia padła łupem Nalle Hukktataivala. Fiński komentarz brzmiał: „to bez wątpienia jeden z najtrudniejszych problemów na świecie” (ostatecznie w jego kapowniku widnieje 8C/C+). I wreszcie końcówka ubiegłego roku, w Varazze z powodzeniem działał wtedy Niccolò Ceria.

źródło: Instagram, planetmountain.com, archiwum wspinanie.pl




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum