13 lutego 2021 17:59

Filmowo: Seb Bouin i słynna trójka Freda Rouhlinga

Sébastien Bouin oprócz tego, że z powodzeniem wspina się po współczesnych światowych ekstremach, lubi od czasu do czasu sprawdzić się na starych, a nawet bardzo starych  klasykach. Pewnie jest jednym z niewielu wspinaczy, którzy mają ochotę zaglądać do szufladki z napisem „old school”.

***

„Ten projekt narodził się z chęci dowiedzenia się czegoś więcej o historii francuskiego wspinania” – mówi o Vintage Rock Tour Bouin. W ramach tego właśnie projektu przeszedł już wiele doskonale znanych dróg, których sława wykracza daleko poza granice Francji. Jednym z ostatnich pomysłów Francuza było poprowadzenie „trylogii” autorstwa Freda Rouhlinga z lat 90. ubiegłego wieku. Chodzi o drogi:

  • Hugh w Les Eaux Claires, pierwsza 9a we Francji z 1993 roku,
  • De l’Autre Côté du Ciel 9a, także w Eaux Claires z 1997 roku, do Seba Bouina należy pierwsze powtórzenie,
  • Akira w Le Périgord z 1995 roku, po 25 latach jako pierwsi powtórzyli drogę Bouin i Lucien Martinez.

Bouin o Akirze, chyba najbardziej znanym wspinaczkowym dachu na świecie (z autorską propozycją 9b):

Jeśli chodzi o Akirę sądzimy, że to niewiarygodna droga jak na tamte czasy (1995). Bardzo fizyczna, z dalekimi ruchami. To było coś nowego. Jednak z Lucienem Martinezem mieliśmy wrażenie, że wspinamy się po 9a.

Seb Bouin na „Akirze” (fot. Julien Nadiras)

Na filmie trzy wspomniane drogi, ale nie tylko. Opowiadają o nich Seb Bouin i Lucien Martinez:




***

Kto wie, być może Francuz zachęci swoim projektem młodszych do mierzenia się ze starymi drogami. Po części zresztą już tak się stało, na przykład Hugh powtórzył w ubiegłym roku między innymi 18-letni Joshua Fourteau (choć akurat ta droga miała przed przejściem Bouina już kilka prowadzeń). Pytanie, kto skusi się na Akirę




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum