Wspinanie w Grampians wciąż zagrożone
Już w 2019 roku pisaliśmy o możliwości zamknięcia dla wspinania jednego z najpiękniejszych światowych rejonów, słynnego Grampians na południu Australii. Pomimo starań lokalnych (i nie tylko) wspinaczy wciąż istnieje duże ryzyko prawie całkowitego zakazu wspinaczki na tym obszarze.
***
W 2019 władze Parku Narodowego zdecydowały o zamknięciu ośmiu sektorów: The Gallery, Gondwanalandm Millenium, Billywing Buttress Billimina Area, Little Hands Cave, Cave of Man Hands and Manja Area. I już wtedy zapowiedziano zakaz wspinania w kolejnych.
Wygląda na to, że na niewiele zdały się petycje lokalnego środowiska, które walczyły o możliwość współdecydowania o zasadach dostępu do skał. Najnowszy projekt administratorów Parku Wiktoria zakłada zamknięcie zdecydowanej większości miejsc do wspinania – tych z liną i tych boulderowych (decyzję uzasadnia się między innymi ochroną naskalnych malowideł Aborygenów, czy szerzej dziedzictwa kulturowego Aborygenów).
O groźbie zablokowania Grampians dla wspinaczki i konieczności szybkiej reakcji ze strony środowiska pisze na swoim profilu między innymi świetny fiński boulderowiec Nalle Hukkataival:
Nowy plan zarządzania parkami czeka na zatwierdzenie. Ten plan, jeśli wejdzie w życie, skutkuje zamknięciem 94% rejonów boulderowych i 80% z liną. Katastrofalne.
Dla tych, którzy wspinali się w Grampians i wiedzą, jak wyjątkowe to miejsce, oraz tych, którzy jeszcze tam nie byli, ale marzą, by pojechać któregoś dnia – to decydujący moment.
Proszę, PROSZĘ pomóżcie, wysyłając wiadomość na adres parkplan@parks.vic.gov.au z informacją, że projekt dotyczący prawie całkowitego zamknięcia rejonu dla wspinania jest nie do przyjęcia i musi się znaleźć lepsze rozwiązanie. Nawet taki szybki mail może pomóc w poinformowaniu władz Parku, że zakaz ma negatywny wpływ na dużą liczbę osób.
Więcej na stronie: www.verticalifemag.co.au.
Petycję można podpisać pod tym adresem.