Waldemar Kowalewski dołącza do zimowej wyprawy na K2

W międzynarodowej wyprawie, która ma wyruszyć 20 grudnia na K2, ostatni niezdobyty zimą ośmiotysięcznik będzie też polski himalaista. Swój udział zadeklarował Waldemar Kowalewski.

Waldemar Kowalewski na Manaslu (fot. arch. Waldemara Kowalewskiego)

Tę dużą, komercyjną wyprawę organizuje agencja Seven Summit Treks. Jej skład jest dynamiczny, a sposób działania hybrydowy. Wygląda na to, że część uczestników będzie działać sportowo, bez korzystania z tlenu z butli, jednak pozostali będą poruszać się z butlami, w tym pokaźna grupa Szerpów poręczujących drogę na szczyt.

Dla Waldemara Kowalewskiego będzie to trzecie spotkanie z K2. W sezonie 2018/19 brał udział w wyprawie zimowej a 25 lipca 2019 roku wszedł na szczyt. Znalazł się wówczas w dużej grupie himalaistów, działających z pomocą agencji Seven Summits Treks. W zespole było 10 międzynarodowych wspinaczy, wspieranych przez 6 Szerpów oraz 3 Pakistańczyków.

Teraz pora na sprawdzian zimowy, Waldemar Kowalewski pisze:

Jestem gotowy, aby to zrobić, dam z siebie wszystko.

Będę pracować dla zespołu, będę poręczować własnymi linami odcinki drogi. Zbudujemy igloo. Akcję górską będę prowadził bez dodatkowego tlenu i solo.

Praca będzie zespołowa z najlepszymi ludźmi, z jakimi się wspinałem i spotykałem na wielu wyprawach. To dla mnie zaszczyt, że będę mógł pracować wspólnie z Szerpami, największymi „kozakami” w świecie gór.

Kowalewski zamierza zdobyć wstępną aklimatyzację w Ekwadorze. Już w listopadzie wyrusza na Chimborazo (6300 m).