Zgadywanka… Ile może mieć nowa droga Stefano Ghisolfiego – „Goosfraba”? [aktualizacja]

Zagadka. Jakie trudności może mieć nowa linia otwarta przez Stefano Ghisolfiego w rejonie Padaro? Włoch nie chce brać na siebie odpowiedzialności i ucieka od wyceny :). Na profilu Włocha są filmiki z prób, można licytować!

Aktualizacja: Stefano Ghisolfi wyliczył sobie średnią z proponowanych wycen i wyszło mu 8c+ ;):

Goosfraba 8c+ to najczęściej wybierana przez was wycena i dobra średnia między waszymi propozycjami (włącznie z 4b i 9c+), zarazem z mojego punktu widzenia rozsądna cyfra. Dziękuję za pomoc! Następnym razem poproszę też o pomoc w znalezieniu patentów🤣.

I już całe przejście na filmie:

***

Chodzi o drogę Goosfraba biegnącą dachem jaskini w Padaro, a obitą przez Marco Erspamera. Jeszcze trzy dni temu Stefano pisał:

(…) kolejny klejnot, o którym tylko fanatyk boulderów mógłby pomyśleć. Po dwóch dniach prób i wymyślania sekwencji byłem prawie pewny, że przejdę drogę trzeciego dnia, ale plan nie wypalił, co pozwalało myśleć, że droga jest zdecydowanie trudniejsza, niż początkowo sądziłem.

Tymczasem dwa dni temu Ghisolfi napisał obok filmiku z próby: „to był 10 raz, kiedy spadłem z tego samego ruchu. The new cave project doprowadza mnie do szaleństwa!”.

Stefano Ghisolfi na „Goosfraba” (fot. Marco Erspamer)

Godzinę temu Włoch wreszcie mógł ogłosić zwycięstwo. Po wielu lotach udało się poprowadzić niewdzięczny projekt. Na ile zasługuje, pewnie dowiemy się wkrótce. Film z przejścia już jutro. Póki co można się pobawić w zgadywankę ;).

***

O tym, że Ghisolfi do słabych nie należy nie trzeba chyba specjalnie nikogo przekonywać. Wystarczą dwa przejścia z kapownika Włocha: Perfecto Mundo 9b+ w Margalefie (2018, pierwsze powtórzenie drogi Alexa Megosa, choć sam projekt należał do Chrisa Sharmy) i Change 9b+ we Flatanger (2020, też pierwsze powtórzenie i to dopiero po ośmiu latach, autorem norweskiego ekstremu jest Adam Ondra).

źródło: FB S. Ghisolfi