Manaslu – pierwsze wejście na nepalski 8-tysięcznik w 2020 roku
Rok 2020 jest wyjątkowy za sprawą pandemii COVID-19. Najwyższe góry Nepalu są praktycznie puste. O skali tego himalajskiego lockdownu świadczy fakt, że dopiero dzisiaj, 15 października, miało miejsce pierwsze w tym roku wejście na nepalski ośmiotysięcznik.
Manaslu (fot. Łukasz Kocewiak)
Szczyt zdobyli dzisiaj członkowie komercyjnej wyprawy, zorganizowanej dla Szejka Nassera Bin Hamad Al Khalifa, czwartego syna króla Bahrainu. To postać bardzo kontrowersyjna. 33-letni Nasser jest dowódcą Gwardii Królewskiej, ale też prezesem Komitetu Olimpijskiego Bahrajnu i szefem Najwyższej Rady ds. Młodzieży i Sportu, a sam uprawia triathlon i kolarstwo, ma na swoim koncie kilka sukcesów na międzynarodowych zawodach. Ale co ważniejsze, ciążą na nim poważne oskarżenia o łamanie praw człowieka i własnoręczne torturowanie działaczy prodemokratycznych podczas protestów Arabskiej Wiosny (2011) w Bahrajnie.
Wyprawa Nassera jako jedyna dostała pozwolenie na zdobywanie Manaslu w tym sezonie. Jest gigantyczna, a jej członków wprowadza na górę ekipa złożona z najlepszych Szerpów, m.in. Mingma Sherpa (14 ośmiotysięczników), Chhang Dawa Sherpa (14 ośmiotysięczników), Tashi Lakpa Sherpa (najmłodszy himalaista, który wszedł bez tlenu z butli na Mount Everest), Kami Rita Sherpa (24 razy na Evereście), Sanu Sherpa (14 ośmiotysięczników).
