„Empath” 9a+ razy dwa: Jimmy Webb i Daniel Woods
Pospieszyli koledzy Carlo Traversiego po jego nową, trudną, rzadkiej urody drogę w Tahoe (Kalifornia). W ostatnich dniach padły dwa powtórzenia Empath 9a+. Oba należą do rasowych boulderowców – pierwsze zgarnął James Webb, drugie Daniel Woods.
James Webb na „Empath” *fot. Keenan Takahashi)
***
Zachwytów nad Empath nie ma końca. Już Carlo Traversi pisał po przejściu o najlepszym kawałku skały, po jakim się kiedykolwiek wspinał. James Webb i Daniel Woods mówią w zasadzie to samo. Woods: „chwyty, skała i ruchy nie z tego świata. Wytrzymałość siłowa w najlepszym wydaniu”, Webb: „jedna z najlepszych dróg nie tylko w Tahoe, ale w całych Stanach”.
Empath to świeżutka nowość, powstała niespełna tydzień temu. Carlo Traversi był pierwszym, który poprowadził niesamowitą, 20-metrową drogę w granicie, ale odkrył ją „dla niego” kilka lat temu Jimmy Webb. Jako że wtedy nie za bardzo był zainteresowany wspinaniem z liną, polecił potencjalny projekt kumplowi. Teraz Webb może być dumny z pierwszego powtórzenia i przy okazji życiowego wyniku.
Dla Webba, jednego z najlepszych boulderowców na świecie, to życiówka z liną. Tymczasem Daniel Woods miał okazję w przeszłości potrenować wytrzymałość. Z długich dróg ma na koncie między innymi Papichulo 9a+ w Olianie i Thor’s Hammer 9a+ (9a) we Flatanger, z krótszych ekstremów przede wszystkim La Capellę 9b w Siuranie.
James Webb też ma się czym pochwalić – dwa lata temu poprowadził słynną drogę Sharmy w Squamish, Dreamcatcher:
