23 sierpnia 2020 07:17

Laura Rogora i Adam Ondra triumfują w Briançon

Fantastycznym finałem zakończył się pierwszy tegoroczny Puchar Świata w konkurencji prowadzenie. W Briançon triumfowali Włoszka Laura Rogora oraz Czech Adam Ondra.

Adam Ondra (fot. Petr Chodura)

***

Pierwsze przed kilkutysięczną publicznością zgromadzoną w Briançon walczyły panie. Czekała je meandrująca, wytrzymałościowa droga po żółtych strukturach. Finał był popisem dwóch zawodniczek – Janji Ganbert i Laury Rogory. Słowenka po błędzie z półfinałów (zajęła 3. miejsce) nie mogła być pewna zwycięstwa nawet po skończeniu drogi. Tym razem postawione zadanie wykonała bezbłędnie i pozostało jej czekać na start Niny Arthaud i Laury Rogory. Francuzka wydawała się obciążona myślą o potencjalnym świetnym wyniku przed własną publicznością, wspinała się nerwowo i zbyt szybko. Spadła nisko i wszystko zależało już tylko do Laury Rogory.

Włoszka wspinała się świetnie. Przypomnijmy, że ta drobniutka zawodniczka jest drugą kobietą z trudnościami 9b na koncie – pod koniec lipca poprowadziła Ali Hulk sit extension. Ten wypracowany ogromny zapas widać było tak w półfinałach, jak i w finałach. Pozwalał na skorygowanie błędu lub wypracowanie właściwej koncepcji. 19-latka bardzo pewnie skończyła drogę i wywalczyła swoje pierwsze pucharowe seniorskie złoto.

Laura Rogora była bezbłędna w Briançon

Laura Rogora była bezbłędna w Briançon

Wyniki finałów:

  1. LAURA ROGORA ITA top
  2. JANJA GARNBRET SLO top
  3. FANNY GIBERT FRA 42
  4. JESSICA PILZ AUT 41+
  5. VITA LUKAN SLO 39+
  6. TJASA KALAN SLO 39+
  7. NINA ARTHAUD FRA 34+
  8. GIORGIA TESIO ITA 30+
  9. LUCIJA TARKUS SLO 24+

Finał męski zapowiadał się rewelacyjnie. Pojedynek Adama Ondry, Jakoba Schuberta i Alexa Megosa musiał dostarczyć wielkich emocji i tak też się stało. Ale że sport nie jest w 100% przewidywalny,  fiestę wielkich „zakłócił” Domen Skofic. Bardzo dobrze dysponowany Słoweniec, startując jako czwarty, wysoko postawił poprzeczkę. Do skończenia mocno wybierającej drogi zabrakło mu dosłownie dwóch ruchów.

Po Słoweńcu wystartował Alex Megos. Niemiec na pewno nie będzie dobrze wspominał swojego startu. Chyba zbyt pewnie podszedł do ruchu w 2/3 ściany. Utrata balansu i owinięcie się nogi wokół liny załatwiło resztę. Tutaj nawet zapas z 9c (Bibliographie) nie mógł już pomóc.

Następnie na scenę wkroczył Jakob Schubert, autor największej liczby pucharowych zwycięstw. Austriak tradycyjnie wspinał się nieustępliwie i wydawało się, że ma szansę na pobicie wyniku Skofica. Jednak inteligentnie ułożona droga premiowała korzystanie z podhaczeń, tak też było na końcówce. Jakob zdecydował się na rozwiązanie siłowe i odpadł.

Adam Ondra daje z siebie wszystko na końcówce drogi finałowej

Adam Ondra daje z siebie wszystko na końcówce drogi finałowej

Finałowy występ to popis umiejętności i nieustępliwości Adama Ondry. Czech szedł w swoim stylu – błyskawicznie, bez wahań i prawie bezbłędnie. Na trudnej końcówce pokazał, że jest w stanie dać z siebie 200% i jako jedyny skończył drogę, doprowadzając do euforii publiczność w Briançon i zapewne przed telewizorami.

Wyniki finałów:

  1. ADAM ONDRA CZE top
  2. DOMEN SKOFIC SLO 41
  3. JAKOB SCHUBERT AUT 38+
  4. LUKA POTOCAR SLO 30
  5. ALEXANDER MEGOS GER 27
  6. MATHIAS POSCH AUT 26
  7. MEJDI SCHALCK FRA 25+
  8. NAO MONCHOIS FRA 25+



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Routesetterzy [12]
    Warto dodać, że szefem routesetterow był Marcin Wszołek. Z trudnościami…

    23-08-2020
    c1imber