14 lipca 2020 09:21

Waldek Podhajny wraca na Studnisko… po „Szaleństwo Majki Skowron” VI.5+/6

Lubi wracać na Studnisko Waldek Podhajny. A jako że to jego ulubiona skałka w Rzędkowicach dołożył na niej jeszcze dwie drogi – jedną z górnych rejestrów trudności, drugą z nieco niższych.

Waldek Podhajny na drodze „Sasinowy kołek” VI.3 (fot. arch. W. Podhajny)

***

Pierwsza z nowości to zapowiadane wcześniej prostowanie od góry drogi Stawiam na  Tolka Banana VI.5+ (linia powstała w tym roku i ma już kilka powtórzeń), co naturalnie zwiększa ciąg. O przebiegu trudniejszego wariantu, nazwanego Szaleństwo Majki Skowron VI.5+/6 (Waldek lubi nawiązywać do dawnego kina młodzieżowego), autor pisze tak:

Po trawersie na Tolku idziemy dalej do góry, korzystając z kantu i ściany na prawo od niego, a sama góra już tylko przewieszoną ścianą. Górę skały za półką pokonujemy załupą po prawej stronie. Jest to droga z tych, które oferują stosunkowo długi ciąg trudności, a im wyżej tym trudniej. Co do trudności to VI 5+/6 wydaje się” uczciwą” wyceną.

Druga ze studniskowych propozycji biegnie w sąsiedztwie drogi Aphis (VI.2+) i nazywa się Sasinowy kołek ok. VI.3 (tu z kolei Waldek nawiązał do „wyborów” z 10 maja). Ponoć zaskakująco fajne wspinanie w lekkim przewieszeniu. Poniżej autorski opis przebiegu:

Droga startuje filarkiem, następnie biegnie ścianą na lewo od filara i po dwóch ringach przecina Aphis. Dalej w górę lekko w lewo przewieszą ścianką i kantem na lewo od kominowatej nyży prosto do  zacięcia i do stanowiska zjazdowego (wspólnego z Aphisem).

Topo Studniska znajdziecie w przewodniku „Jura Północna” (wyd. 3, 2020).

Brunka
Info własne




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum