22 lipca 2020 15:16

Angela Eiter otwiera „Fluch der Meere” ok. 9a

W akcji Angela Eiter i znów bardzo trudne przejście – Austriaczka otwiera drogę Fluch der Meere w okolicach 9a (Kanonenwand, Austria).

Angela Eiter na „Fluch der Meere” 9a (fot. Bernie Ruech)

***

Linię odkrył mąż Angeli, Bernie Reuch, a Austriaczka zrobiła pierwsze przejście. Droga jest z gatunku bardzo siłowych. Jeśli sama Eiter pisze: „feels powerful for me”, można sobie wyobrazić, jak atletyczna musi być austriacka nowość.

Trudności? Angela Eiter nie za bardzo lubi wypowiadać się na temat wycen, nie one są dla niej najważniejsze, o czym wspominała przy okazji innej swojej drogi, otwartej jesienią ubiegłego roku Schatzinsel. Jeśli już jednak musi paść jakaś propozycja:

Jeśli chodzi o wycenę, w tym momencie nie mam dobrego porównania, ale sądzę, że coś koło 9a.

Zbyt skromna jest Austriaczka. Być może w tej chwili porównania nie ma, ale w ogóle ma podstawy (jak rzadko która koleżanka po fachu), by wypowiadać się na temat trudności z najwyższej półki. Na dowód jej topowe prowadzenia, na czele z wciąż aktualnym rekordem wśród kobiet:

Angela Eiter na "La Planta de Shiva" 9b (fot. Redbull Contentpool / E. Holzknecht)

Angela Eiter na „La Planta de Shiva” 9b (fot. Redbull Contentpool / E. Holzknecht)

Więcej o dorobku Austriaczki, także tym zawodniczym, pisaliśmy przy okazji jej wizyty na 15. Krakowskim Festiwalu Górskim.

Brunka
źródło: Instagram, grimper.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum