45-metrowy „Instructor” 8c+/9a dla Barbary Zangerl
Przymusowa przerwa od skał nie zaszkodziła jakoś szczególnie wspinaczom, przynajmniej tym z pierwszych stron gazet. Na formę nie może narzekać Barbara Zangerl, która powtórzyła dwie trudne sportowe drogi w Vorarlbergu – Unleashed 8c+ (Kalkhofen) i Instructor 8c+/9a (Bregenzerwald).
***
Ponad 30-metrowej Unleashed Austriaczka próbowała już w ubiegłym roku. O kruksie pisze: „w kluczowej partii droga ma dość duży runout i trudno pokonać tę sekwencję, jeśli nie ma się pojęcia, jak to działa”.
Niemniej chyba większą satysfakcję sprawiło jej pokonanie drugiej z tytułowych dróg – Instructor 8c+/9a. Aż 45 metrów atletycznego, solidnie przewieszonego wspinania. Linię obił Jürgen Höfle, a pierwsze przejście zrobił latem ubiegłego roku Jacopo Larcher.
Barbara Zangerl:
To bardzo przewieszona i siłowa droga z dwoma boulderowymi odcinkami. W połowie jest dobry rest, ale końcowa partia – siłowa i wytrzymałościowa – to miejsce, które jest prawdziwym wyzwaniem.
I jeszcze:
Chodziło o to, by próbować tak mocno, jak tylko się da!!! To droga, z której jestem bardzo dumna. Nie jestem zbyt dobra w przewieszeniach, ale ciężka praca / obsesja naprawdę się opłaciła.
Austriaczce nie są obce takie trudności. W 2018 roku przeszła swoje pierwsze 9a – Speed intégrale w Voralpsee. W następnym sezonie dołożyła Everything is Karate 5.14c/d w Bishop. Ma też wiele dróg 8c i 8c+. I to tylko w skałach, osobny rozdział to dłuższe wspinanie, w którym Zangerl jest równie dobra.
Brunka
źródło: FB Barbara Zangerl