Z lepszych czasów… Jimmy Webb i „Poison the Well” 8C+

„Wracając do prostszych czasów w zeszłym miesiącu w Ticino…” – pisze Jimmy Webb. Jeszcze przed rozprzestrzenieniem się koronawirusa Amerykanin jako pierwszy powtórzył w Brione Poison the Well 8C+, jeden z najtrudniejszych szwajcarskich boulderów.

Jimmy Webb na „Poison the Well” 8C+ (fot. Kevin Takashi)

Poison the Well (prostowanie Pamplemousse 8A) to bouldering w czystej postaci, bez wyszukanych ustawień i trików, jedynie siła. Problem otworzył nieco ponad rok temu Giuliano Cameroni, przyjaciel Webba. Amerykanin mówi o nim: „zawsze był jednym z najlepszych wspinaczy, jakich kiedykolwiek spotkałem. Jego parcie i motywacja do przekraczania granic w naszym sporcie to coś, co bardzo szanuję”. Przy okazji Webb potwierdził trudności 8C+.

Poison the Well to jedno z najpoważniejszych boulderowych wyzwań w Szwajcarii. W tych samych trudnościach mieszczą się jeszcze: Ephyra 8C+ Jamesa Webba w Chironico i  Off the Wagon w wersji low start  Shawna Raboutou w dolinie Bavona – zrobione zresztą w tym roku przez Webba. Do niedawna 8C+ widniało także przy REM Giuliano Cameroniego w Cresciano, tyle że Paul Robinson (jemu przypadło pierwsze powtórzenie) zawyrokował: „w mojej opinii bardziej 8B+ niż 8C+”.

Webb i popisowe przejście Off the Wagon w wersji 8C+:

Webb ma już pięć przejść z poziomu 8C+, w tym dwa autorskie. Poza wspomnianą Ephyrą do niego należy też Sleepwalker w Red Rocks.

Brunka
źródło: Instagram