1 kwietnia 2020 10:22

Dorothea Karalus vs. „Santoku” 8B

Dorothea Karalus pokonała Santoku 8B w Ticino. Przejście nie padło teraz, a 23 lutego. Kilka dni temu Niemka napisała: „To było zaledwie miesiąc temu, ale teraz ten czas wydaje się wiecznością. COVID-19 wywrócił świat do góry nogami”.

NDorothea Karalus na „Santoku” 8B (fot. Simon Weißer)

Praca nad Santoku (pierwsze przejście należy do rodaka Karalus, Fabiana Buhla, 2017 r.) okazała się solidną walką. „Super zabawa niczym puzzle 3D… przerodziła się w epicką, tyle razy spadałam na samym końcu” – przyznaje Dorothea. Niemniej to taka zabawa, jaką chyba każdy wspinacz lubi, bo żadne tam problemy z pogodą, skórą etc., tylko: „ty vs. problem. Sprawiedliwa walka”.

Niemka ma za sobą dziesiątki ósemkowych problemów, w tym kilka 8B. Jeden z największych bojów stoczyła na słynnym La Danse des Balrogs Freda Nicole’a w Branson. To pierwsze 8B na świecie otwarte przez Szwajcara w 1992 roku. Później powtarzający zaczęli stawiać przy problemie 8A+, choć okazało się, że wielu z nich pokonywało go wariantem omijającym najtrudniejsze ruchy. Lokalsi wciąż mówią o oryginalnej wersji 8B. Sama Niemka zaś pisała po przejściu: „Czy uważam go za najtrudniejszy problem, jaki zrobiłam? Tak [miała już na koncie Fragile Steps w Rocklands – red.]. Czy potrafię postawić przy nim konkretną wycenę? Nie. Czy dbam o to, co ktoś inny przy nim postawi? Nie”.

Niemka na La Danse des Balrogs:




Brunka
źródło: FB Dorothea Karalus




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum