Przechwyt po przechwycie… Cédric Lachat pokazuje, jak przejść „Pachamamę” 9a+

Krok po kroku, przechwyt po przechwycie – jedną z topowych dróg w Olianie, Pachamamę 9a+ (a może i więcej), prezentuje na filmie Cédric Lachat.

Cédric Lachat na drodze „Pachamama” 9a+ (fot. Julia Cassou)

***

Tak z bliska prezentuje się jedna z popisowych dróg Chrisa Sharmy w Katalonii (2009), a patenty sprzedaje sympatyczny Szwajcar:

Cédric Lachat jest dumnym pogromcą Pachamamy ze stycznia tego roku. To sąsiadka równie znanej Papichulo 9a+, choć trochę dłuższa i uważana za bardziej wymagającą. Już sam Sharma mówił o niej:

Pachamama jest definitywnie trudniejsza niż Papichulo i inne 9a+, które robiłem w Hiszpanii, ale nie jestem pewien, czy może to być 9b. Poza strzałem do oblaka w dolnej partii drogi, późniejsze wytrzymałościowe wspinanie nie jest w 100% moim ulubionym stylem, ale mogę sobie wyobrazić, że innym wspinaczom taka wspinaczka może bardziej odpowiadać. Zobaczymy, co powiedzą inni. Na dziś, Pachamama to dla mnie mocne 9a+.

Inni potwierdzili słowa Amerykanina. Z respektem o drodze wypowiadał się między innymi Patxi Usobiaga. Bask po przejściu Pachamamy w 2017 roku pisał o najtrudniejszej drodze w dorobku, i zaakcentował to dopiskiem 9a+/b. W podobnym tonie wypowiadał się zresztą Lachat („najtrudniejsze 9a+, jakie zrobiłem”). W 2019 roku Pachamamę pokonał także Piotrek Schab.

Od pewnego czasu Cédric Lachat szykuje się do przejścia Mamichuli 9b. Droga, zrobiona przez Adama Ondrę trzy lata temu (powtórzona do tej pory tylko raz, w 2019 na oliański ekstrem wspiął się Sébastien Bouin), jest kombinacją Papichulo i Pachamamy.

Brunka