22 lutego 2020 18:25

Patagonia: Ragni di Lecco nową drogą na Aguja Standhardt

Podczas gdy Belgowie zdobywali Aguja Standhardt od strony południowo-wschodniej, inny mocny zespół dołożył swoją linię na tej samej górze od strony północnej. Włosi Matteo Bernasconi, Matteo Della Bordella i Matteo Pasquetto przeszli Il dado è tratto – droga jest według autorów spektakularna.

Ragni di Lecco nową drogą na Aguja Standhardt (fot. Matteo Bernasconi, Matteo Della Bordella, Matteo Pasquetto)

Okno pogodowe zaowocowało kilkoma wartymi uwagi przejściami. Pisaliśmy już o dokonaniach zespołu Favresse-Villanueva, pojawiła się również informacja o wspinaczce i locie na paralotni Fabiana Buhla. Swoje „podpisy” dołożyli na ścianach Aguja Standhardt również alpiniści słynnej grupy Ragni di Lecco.

Ragni di Lecco nową drogą na Aguja Standhardt (fot. Matteo Bernasconi, Matteo Della Bordella, Matteo Pasquetto)

Il dado è tratto (w przybliżonym tłumaczeniu „Kości zostały rzucone”) startuje na lewo od drogi Festerville (Nathan Martin, Tim O’Neill, 2000 r.) i łączy się z nią na szczycie pierwszego filaru. Trudności wynoszą 7b oraz hakowe A1. Droga ma 600 m długości. Niewykluczone, że w przeszłości odbyły się próby na pierwszych dwóch wyciągach.

Matteo Della Bordella relacjonuje:

Droga prowadzi bardzo logicznym systemem rys, kolejne wyciągi są spektakularne. Wybitną formację na drodze stanowi przewieszone zacięcie w połowie drogi i 100 metrowa rysa idealna do klinowania rąk. To wyciąg marzenie! Górna część jest nieco łatwiejsza, ale nie mniej piękna. Po zimnym, ale również spektakularnym biwaku pod pierwszym „filarem”, 8 lutego osiągnęliśmy szczyt.

Ragni di Lecco nową drogą na Aguja Standhardt (fot. Matteo Bernasconi, Matteo Della Bordella, Matteo Pasquetto)

Na szczycie Włosi spotkali Belgów – był to moment zaskakujący i przyjemny dla obu zespołów.

Ragni di Lecco nową drogą na Aguja Standhardt (fot. Matteo Bernasconi, Matteo Della Bordella, Matteo Pasquetto)

Matteo Della Bordella donosi również, że warunki w Patagonii uległy poprawie i jeśli czas i okna pogodowe pozwolą, zespół zaatakuje prawdopodobnie jeszcze główny cel swojej wyprawy na Cerro Torre.

Michał Gurgul
źródła: planetmountain.com, pataclimb.com, Matteo Della Bordella FB




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum