„Pachamama” 9a+ dla Cédrica Lachata. Szwajcar ma apetyt na więcej…
W Katalonii mocnych przejść nie brakuje. Na tapecie znów Oliana… Tym razem kilka słów o prowadzeniu Cédrica Lachata, który wspiął się na Pachamamę 9a+.
Pachamama Chrisa Sharmy z 2009 roku to sąsiadka równie znanej Papichulo 9a+ (niedawno z jej przejścia cieszył się Niemiec David Firnenburg), choć nieco dłuższa i uważana za bardziej wymagającą. Sam Sharma mówił o niej: „jest definitywnie trudniejsza niż Papichulo„.
Klasę Pachamamy docenia też Cédric Lachat: „dla mnie to najtrudniejsze 9a+, jakie zrobiłem. Potrafię zrozumieć, dlaczego Patxi (Usobiaga – red.) dał jej 9a+/b.” Wspomniany Bask powtórzył drogę w 2017 roku, on z kolei komentował: “to najtrudniejsza droga, jaką kiedykolwiek przeszedłem”. Może więc łamaniec zagości na stałe przy Pachamamie?
Szwajcar w kluczowych miejscach na drodze:
Lachat ma jednak dużo ambitniejsze plany. Teraz stawia na Mamichulę 9b. Droga, zrobiona przez Adama Ondrę trzy lata temu (powtórzona do tej pory tylko raz, w 2019 na oliański ekstrem wspiął się Sébastien Bouin), jest kombinacją Papichulo i Pachamamy. Obie linie Szwajcar ma już na swoim koncie, a więc…
Topowa szóstka w skałach Cédrica Lachata:
- Papichulo 9a+, Oliana 2011
- Chaxi 9a+, Oliana 2013
- La cène du lézard 9a+, Jansegg 2018 (pierwsze powtórzenie, oryginalnie wyceniona na 9b)
- Sweet neuf 9a+, Pierrot Beach 2019 (pierwsze powtórzenie)
- La Rambla 9a+, Siurana 2019
Brunka
źródło: Fanatic Climbing