Broad Peak: atak szczytowy w sobotę? [aktualizacja]
Planami zespołu Denisa Urubko żongluje pogoda. Trwający teraz wyjątkowo długo, jak na zimę, okres dobrych warunków sprawił, że himalaiści nie wykluczają ataku na szczyt, pomimo wydaje się niewystarczającej aklimatyzacji.
Denis Urubko, Don Bowie i Lotta Hintsa w środę dotarli do obozu 2 (6400 m). Cała trójka spędziła tam noc.
30 stycznia, Denis i Don wspięli się wyżej i osiągnęli wysokość 6950 metrów, zatrzymał ich teren pod szczeliną brzeżną. Wspinacze wrócili do dwójki, gdzie spędzą kolejną noc. Jutro planują wspiąć się jak najwyżej i nie wykluczają ataku szczytowego 1 lutego. To decyzja ryzykowna, patrząc na dotychczasową aklimatyzację zespołu – dotychczas nie udało im się spędzić nocy w okolicy 7 tys. metrów.
[Aktualizacja, 31 stycznia] 31 stycznia Denis zespół informuje o złych warunkach:
Bardzo trudne plateau z powodu wiatru i śniegu. Don i Lotta rozłożyli namiot na żebrze na 6600, ja jestem na 7000 w szczelinie. Jutro w nocy w górę.
Ta taktyka jest wymuszona wyjątkowym okresem dobrej pogody, który w himalajskiej zimie trzeba wykorzystać. Prognozy obrazuje grafika powyżej.
Trzymamy kciuki za pierwsze wejście w zimie Urubki.
Źródło: 4sports.ua