Vadim Timonow demonstruje siłę na szwajcarskich klasykach

Vadim Timonow demonstruje siłę na szwajcarskich klasykach. To z pewnością jeden z najmocniejszych rosyjskich boulderowców, a na dowód…

Vadim Timonow na „The Kingdom” 8C (fot. Leo Zhukov)

W ciągu zaledwie kilku dni Timonow rozprawił się z serią głośnych problemów rodem ze Szwajcarii. Tylko z tych trudniejszych, i zrobionych w ostatnich dniach, trzeba wymieć: The Kingdom 8C, Dreamtime 8C i Off the Wagon 8B+.

Przy The Kingdom, jednym z popisowych boulderów Carlo Traversiego w Brione (linia powstała w 2013 roku i ma jak dotąd najprawdopodobniej cztery powtórzenia), Rosjanin pisze:

Co za dzień! Jestem szczęśliwy, że przeszedłem boulder w ciągu jednej sesji. Nie jestem pewien co do wyceny. Może to mój styl, ale nie odczułem go jako trudnego 8C. Zrobiłem go w zaledwie kilka godzin.

Trochę więcej czasu Rosjanin musiał poświęcić na przejście Dreamtime (zresztą znalazł na nim większe trudności niż na The Kingdom). Pisze o trzech sesjach, podczas pierwszej chwyty były mokre. To boulder, którego nie trzeba chyba bliżej przedstawiać. Klasyk nad klaski autorstwa Freda Nicole’a, wytyczony w Cresciano 19 lat temu. Powtarzający określają dzieło Szwajcara krótko, po prostu „dream line”.

I wreszcie trzecia zdobycz Timonowa – Off The Wagon 8B+ w dolinie Bavona, z pierwszym przejściem fińskiego asa Nalle Hukkataivala (2012). Niewiele brakowało Rosjaninowi do flesza, ostatecznie przeszedł boulder w 2. próbie. To wersja ze stania, w planach Vadim ma też wariant z niższym startem – ale to już zupełnie inny poziom trudności, bo aż 8C+. Taki wariant pokonał w ubiegłym roku Shawn Raboutou.

Jakie szanse ma Rosjanin na wersji hard? Na Off The Wagon 8B+ za bardzo się nie wysilał:

Poniżej wersja dużo trudniejsza:

Brunka
źródło: Instagram, 8a.nu