14 ośmiotysięczników w 189 dni. Nirmal ‘Nims’ Purja zdobył Shisha Pangmę
Nirmal ‘Nims’ Purja dopiął swego! Nieustępliwy Nepalczyk wszedł na Shisha Pangmę, ostatni szczyt w wyzwaniu, jakim było wejście na wszystkie 14 ośmiotysięczników w ciągu jednego sezonu. Nirmal potrzebował na to jedynie 189 dni! Pobił poprzedni rekord o ponad 7 lat!
36-letni Nirmal ‘Nims’ Purja pochodzi z dystryktu Myagdi w Nepalu. Jest byłym żołnierzem oddziałów specjalnych brytyjskiej armii, w której służył przez 16 lat.
Nirmal rozpoczął swój wyścig 23 kwietnia od wejścia na Annapurnę. Powoli, wraz ze zdobywanymi błyskawicznie szczytami, przekonywał wszystkich niedowiarków. Ile to wymagało od niego wysiłku i samozaparcia zapewne trudno sobie wyobrazić. Wspominał, że w początkowej fazie projektu postawił wszystko na jedną kartę, łącznie z ogromnym kredytem…
Trudno się dziwić, że początkowo wiara w jego plan nie była duża. Dotychczas najszybciej 14 ośmiotysięczników skompletował Koreańczyk Chang-Ho Kim. Zajęło mu to 7 lat, 10 miesięcy i 6 dni… Poprzednim rekordzistą był Jerzy Kukuczka (7 lat, 11 miesięcy i 14 dni).
Ale ostatnią przeszkodą w realizacji celu mogła być nie góra i jej trudności a polityka. Ostatni szczyt, Shisha Pangma, znajduje się na terenie Chin. Władze tego państwa nie planowały wydania zezwoleń na szczyt w tym sezonie, uzasadniając decyzję względami bezpieczeństwa… wspinaczy.
Z reguły takie postępowanie ma związek z sytuacją polityczną w Tybecie. Nie inaczej było tym razem, rzeczywistym powodem wydała się być hucznie obchodzona 70. rocznica proklamacji Chińskiej Republiki Ludowej, która przypada na 1 października.
Ale Nirmalowi udało się pokonać także i tę przeszkodę. Dzięki wsparciu własnego rządu oraz presji środowiska himalajskiego władze chińskie zdecydowały się wydać specjalne pozwolenie dla ekipy Nepalczyka.
20 października team Nirmala dotarł do bazy pod Shisha Pangmą. Akcja górska nie szła jednak gładko. Pogoda nie rozpieszczała. Obfite opady śniegu uniemożliwiały szybkie postępy i stwarzały dodatkowe ryzyko. Podczas jednego z wyjść wspinacze uruchomili lawinę, szczęśliwie bez konsekwencji.
Ale jak wiemy, nieustępliwy Nirmal potrafi czekać na właściwy moment i dzisiaj otrzymaliśmy informację:
O 8:58 czasu lokalnego Nims i jego team osiągnął wierzchołek Shisha Pangma. W teamie byli: Mingma David Sherpa, Galjen Sherpa i Gesman Tamang.
Oznacza to, że Nepalczyk osiągnął swój cel w zaledwie 6 miesięcy i 6 dni, bijąc poprzednie rekordy o 7 lat! Trzymamy kciuki za bezpieczne zejście.
Oczywiście trzeba dodać, że wejścia Nirmala były realizowane przy pomocy tlenu z butli. Bez tego wspomagania tak szybkie zrealizowanie projektu byłoby najprawdopodobniej niemożliwe i obarczone dużo większym ryzykiem.
“Project Possible – 14/7”
Faza I:
- Annapurna (8091 m, Nepal, 23 kwietnia 2019)
- Dhaulagiri (8167 m, Nepal, 12 maja 2019)5
- Kanczendzonga (8586 m, Nepal, 15 maja 2019)
- Mount Everest (8848 m, Nepal, 22 maja 2019)
- Lhotse (8516 m, Nepal, 22 maja 2019)
- Makalu (8481 m, Nepal, 24 maja 2019)
Faza II:
- Nanga Parbat (8126 m, Pakistan, 3 lipca 2019)
- Gasherbrum I (8010 m, Pakistan, 15 lipca 2019)
- Gasherbrum II (8035 m, Pakistan, 18 lipca 2019)
- K2 (8611 m, Pakistan, 24 lipca 2019)
- Broad Peak (8047 m, Pakistan, 26 lipca 2019)
Faza III:
- Cho Oyu (8188 m, Nepal/Chiny, 23 września 2019),
- Manaslu (8156 m, Nepal, 27 września 2019).
- Shisha Pangma (8013 m, Chiny, 29 października 2019).
To ta sama kategoria [5]
Jestem pełen uznania ... nigdy się nie wspinałem, ale od…
HieronimPokora