Nowe E10 Dave’a MacLeoda – „Mind Riot” na Binnein Shuas

Dave MacLeod prezentuje swoją nową wielką drogę. Wielką, bo mówi o niej: „poza Echo Wall nie wspiąłem się na trudniejszego trada niż ten”. A chodzi o Mind Riot na Binnein Shuas. Trudna i bardzo ryzykowna linia na własnej, wyceniona przez Szkota na E10 7a.

Dave Macleod (fot. arch. D. MacLeod)

***

Mind Riot Dave MacLeod porównuje do swojego innego słynnego trada:

Pod pewnymi względami ta droga jest podobna do Rhapsody – obie mają około 8c. Ale wspinanie po Mind Riot grozi potencjalnym lotem do ziemi z kilku ruchów na końcu kruksa, poza tym droga znajduje się w bardziej górskim otoczeniu i mniej przypomina zwykłą przydrożną skałkę.

Skąd więc przy Mind Riot E10, a nie jak przy Rhapsody E11?

Krótka odpowiedź brzmi, nie jestem pewien i podchodzę do tego trochę konserwatywnie. Po Rhapsody wspinałem się dawno temu i może jest trudniejsza niż pamiętam? Być może nie jestem na tyle odważny, by dać tak niedorzeczną wycenę jak kiedyś E11. Nie wiem, czy to dobrze czy źle. To zresztą nie jest aż tak ważne – ktoś inny powtórzy drogę i będzie miał bardziej obiektywne spojrzenie niż ja(…).

Bez względu na wycenę można być pewnym, że narodził się kolejny wyspiarski ekstrem na własnej. Bardzo trudny, siłowy i ryzykowny. Poniżej Szkot na Mind Riot:

O przebogatym dorobku 41-letniego Dave’a MacLeoda pisaliśmy przy okazji jego wizyty na ubiegłorocznym Krakowskim Festiwalu Górskim.

Brunka
źródło: davemacleod.com