Będkowski remanent
Jeśli przejść się po Dolinie Będkowskiej, co jakiś czas można trafić na pojedyncze nowe drogi. O niektórych zdobyliśmy informacje, o innych niewiele wiadomo. Poniżej to, co udało nam się zebrać.
***
Skała nad Źródłem
W południowej części Doliny Będkowskiej, na Skale nad Źródłem, działał wczesną wiosną Tomek Ślusarczyk. Przede wszystkim odnowił asekurację na Jakubowej drabinie VI.2+. To stara droga braci J. i M. Wiśniewskich (1995), która przez lata miała cztery plakietki, później dwie, aż w końcu w tajemniczych okolicznościach zniknęły wszystkie i droga nie nadawała się do prowadzenia. Obecnie na Jakubowej jest pięć ringów. Co ciekawe, trudno doszukać się jakichkolwiek powtórzeń. Wydaje się też, że trudnościami Jakubowa drabina sięga raczej VI.3.
Tomek, za zgodą autora (M. Biedrzyckiego), obił także istniejącego trada Komin z bokami V+ (4R+ST), a na lewo od niego dodał nowość Będkowskie wyrwierzwszysko VI.1 (4R+ST). Obie linie kończą się we wspólnym stanowisku.
To nie koniec prac na Skale nad Źródłem. W przyszłości, być może już jesienią tego roku, wymieniona zostanie asekuracja na rzadko powtarzanej – a szkoda, bo fajnej – drodze Trochę swinga VI.4 (G. Rettinger 1996). Prawdopodobnie powstanie także jeszcze jedna nowość.
Ringi i klej pochodzą ze środków IŚW „Nasze Skały”.
Pytajniki
W Grupie Pytajników, na lewo od Szatańskich wersetów (VI.2), wczesną wiosną Artur Kowalczyk otworzył dwie drogi, to: Wesoły dülferek VI+ (4R+ST) i Kolekcjoner noży VI.1+/2 (7R+ST), ta ostatnia po przewspinaniu zasługuje raczej na VI.2+. Uwaga: obie drogi są bardzo kruche.
Lewe Cmentarzysko
I na koniec Lewe Cmentarzysko, a tam Wujku Marcinu VI+ (7R+ST) A. i M. Kraszewskich. To droga z ubiegłego roku, ale pewnie nie wszyscy o niej wiedzą. Biegnie kantem, na lewo od Qui penis aquam turbat (VI.1+) i kończy na szczycie turniczki.
***
Przewodnik „Jura Południowa” (3. Wydanie, 2018) jest dostępny w księgarni wspinanie.pl.
Brunka