27 września 2019 13:48

Jesienne Himalaje. Manaslu, Everest i Dhaulagiri. Polacy. Rekordy

Warunki na Manaslu tej jesieni nie są może idealne, jednak pozwalają na liczne wejścia, w tym wiele udanych polskich, a nawet rekordy. Przedstawiamy podsumowanie działalności górskiej na Manaslu na chwilę obecną.

***

Polacy na Manaslu

O sukcesie Magdaleny Gorzkowskiej donosiliśmy we wcześniejszym artykule. Magda nadal jest w trakcie zejścia do bazy, czekamy na informacje dotyczące stylu przejścia (butla / bez butli). Wiemy natomiast, że wraz z nią szczyt zdobyli również inni Polacy – Zbyszek Bąk (przewodnik), Maria i Michał (nie znamy nazwisk). Według planu Zbyszek miał wspinać się bez aparatu tlenowego, na informację o tym, czy to się udało, musimy zaczekać aż trójka zejdzie do bazy. Trzymamy kciuki za bezpieczny powrót.

Zbyszek Bąk w bazie pod Manaslu (fot. FB Monika Witkowska – Podróże małe i duże)

Niezależnie na Manaslu działają Paweł Kopeć (Świętokrzyski Klub Alpinistyczny), Marek Olczak (Speleoklub Łódzki) oraz Paweł Michalski (Łódzki Klub Wysokogórski). Paweł nadał wczoraj ostatnią wiadomość:

Piękny jest widok, który aktualnie podziwiamy. Jesteśmy 1356 m poniżej szczytu Manaslu, ale to nam nie wystarczy. Jutro założymy C4 na wysokości 7400 i ruszamy jeszcze wyżej. Trzymajcie kciuki :)

Trzymamy!

Dzisiaj, 27 września o godzinie 5:30 czasu lokalnego, na szczycie stanęła również Iza Smołokowska. Iza zdobyła Manaslu przy użyciu tlenu, podobnie jak Dhaulagiri w 2017 r.

Na Manaslu tej jesieni ruch jest spory, prawdopodobnie znajdują się tam jeszcze inni Polacy, jednak nie mamy informacji na temat ich aktywności. Jak podaje Alan Arnette, szczyt do tej pory zdobyło już ok. 150 osób.

Inne ważne wejścia

W ciągu ostatnich dni na Manaslu doszło przynajmniej do dwóch ważnych wyczynów. Pierwszym z nich jest z pewnością niewiarygodne przejście włoskiego alpinisty, François Cazzanelliego, który ustanowił nowy rekord na trasie baza-szczyt-baza. Drugiemu wejściu już chyba nikt się nie dziwi – Nirmal Purja zdobywa swój 13. ośmiotysięcznik w ciągu 158 dni. Więcej na temat tych wyczynów przeczytacie w artykułach:

Nie sposób wymienić wszystkich wejść na Manaslu tej jesieni, z nieoficjalnych źródeł wiemy, że w bazie znajdowało się ok. 300 osób. Warto jednak wspomnieć, że wśród zdobywców znajduje się Elisabeth Revol.

Inne góry

Ekipa Jędrka Bargiela i Garreta Madisona w bazie pod Everestem (fot. alanarnette.com)

W bazie pod Everestem uczestnicy dwóch wypraw czekają, aż oberwie się olbrzymi serak wiszący ponad trasą wiodącą przez lodowiec. Mowa oczywiście o ekipie Andrzeja Bargiela, którego celem jest zjazd na nartach ze szczytu Everestu, oraz o wyprawie Amerykanina Garretta Madisona – część uczestników wróciła już do domu, druga natomiast liczy na to, że warunki poprawią się i akcja na górze taj jesieni będzie jeszcze możliwa.

Serak znajdujący się ponad lodowcem Khumbu (fot. Bartek Bargiel)

Z kolei na Dhaulagiri niesprzyjające warunki bronią dostępu do wyższych partii góry. Swoją wyjątkową przygodę z tym ośmiotysięcznikiem kontynuuje stały bywalec rejonu, 80-letni Carlos Soria Fontán. Carlos mierzy się z Dhaulagiri po raz 11! Jak podaje Monika Witkowska, pod tym ośmiotysięcznikiem na poprawę warunków czekają także Katalończyk Sergi Mingote, który powoli zbliża się do swojej końcówki Korony Himalajów i Karakorum, oraz Brazylijczyk Moeses Fiamoncini.

Carlos Soria Fontán i Sergi Mingote w bazie pod Dhaulagiri (fot. alanarnette.com)

Michał Gurgul
źródła: Monika Witkowska, Alan Arnette




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum