4 września 2019 09:42

Na Górze Zborów pojawił się „Król sedesów” VI.5

Dróg przybywa i przybywa… Na Jurze Północnej działał ostatnio Janek Sokołowski (UKA Warszawa), i to właśnie od niego mamy info o kilku powstałych tego lata liniach – w Morsku i w Podlesicach.

Janek Sokołowski na drodze „Wściekłe pięści węża” VI.4+, Góra Zborów, Turnia nad Kaskadami, 2017 (fot. Stefan Madej)

Jeśli Morsko to Heavy Metal, gdzie Janek od dobrych paru lat otwiera swoje projekty, najczęściej trudne. Tym razem jednak zaproponował łatwiejszą drogę. Wytyczył ją w lewej części ściany, koło Bożej inwazji (VI.5+). Powstała krótka, boulderowa Boska cząstka VI.2 (3R+ST).

Trudniejsze propozycje znajdziecie na Górze Zborów w Podlesicach, na ściance między Kaskadami i Sedesem (na lewo od Sedesu, str. 230 w przewodniku „Jura Północna”). Pierwsza z lewej to Król sedesów VI.5 (5R). Janek tak opisuje jej przebieg:

Droga startuje sprężnym boulderem (według informacji od Jarka Cabana problem próbowany był jeszcze w epoce korkerów), by po dwóch wpinkach strawersować w prawo przez charakterystyczną rampę i z niej przy trzecim przelocie wyjść wprost do obłego parapetu. Stąd narzucającym się dynamicznym patentem lekko w lewo i dalej do góry. Droga kończy się po piątym ringu mantlą na wierzchołek.




Natomiast na prawo od Króla… swój projekt ma Rafał Biszon Burczyński. Jak tylko Rafałowi uda się go sfinalizować (chwilę to potrwa ze względu na kontuzję), damy Wam znać.

Swoje dorzucił na ścianie także Jacek Józef Czech, łącząc łatwiejszy odcinek wspomnianego projektu (2 pierwsze przeloty) z Królem sedesów (od obłego parapetu w lewo do końca). Powstała linia o poetycko brzmiącej nazwie Chamskie przejęcie kibelka bez kolejki VI.3.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum