„Fałszywy prorok” wędruje do Gosi Rudzińskiej
Zacne przejście padło na Pochylcu. Gosia Rudzińska (Evolv, Black Diamond, KS Korona, KW Kotłownia) poprowadziła Fałszywego proroka VI.6.
W ostatnich latach Gosia konsekwentnie odhacza jurajskie klasyki. Poprzednie sezony to głównie wizyty w Mamutowej, a tam seria „sześć szóstek”, no i najtrudniejsza w dorobku Mechanika pręta cienkiego VI.6+/7. Teraz przyszedł czas na Pochylca i już dłuższe, bardziej ciągowe drogi. Taki jest Fałszywy prorok, jeden z najchętniej powtarzanych tutejszych klasyków. Dla Gosi z pewnością test wytrzymałości, bo – jak sama przyznaje –preferuje jednak „styl mamutowy”.
Fałszywy prorok to najpewniej nie ostatnie jej słowo w Dolinie Prądnika. W kolejce czekają miedzy innymi; równie często atakowany Filar Pochylca VI.6/6+ i Ekspozytura szatana VI.6+. Te drogi są na liście projektów Gosi… Trzymamy kciuki.
Brunka