21 sierpnia 2019 13:46

Mistrzostwa Świata Hachioji 2019: w kombinacji rządzi Tomoa Narasaki

Ostatnie medale w Hachioji rozdane. Na koniec najważniejszej imprezy sezonu finały w trójboju mężczyzn – długa, ciężka runda. Widać, że te dziewięć dni mistrzostw dało zawodnikom porządnie w kość. Najtwardszy na ostatniej prostej okazał się Japończyk Tomoa Narasaki.

Tomoa Narasaki (fot. Shinta Ozawa)

Męska kombinacja przyniosła kilka dużych rozczarowań. Najpierw, jeszcze w fazie eliminacji, odpadł jeden z pewniaków Adam Ondra (Czech decyzją sędziów popełnił błąd, stając na spicie). Teraz z kolei pecha miał Alex Megos, znakomicie startujący w eliminacjach trójboju. Niemca wyeliminowała z walki o medale kontuzja, w następstwie  zrezygnował ze wspinania już po pierwszym finałowym baldzie (na szczęście Alex zagwarantował sobie wcześniej olimpijski awans).

A na baldach w kombinacji rządził niepodzielnie Tomoa Narasaki (wcześniej sprinty kończył na 2. miejscu, tu najszybszy był Kazach Rishat Khaibullin). Japończyk dosłownie przemknął przez pierwszy problem, tak jakby chciał się jeszcze dogrzać przed resztą boulderów. „Dwójkę” wkosił w 2. próbie. I to były jedyne dwa topy pierwszej części balderowych finałów. „Trójka” znów padła w wykonaniu Narasakiego od strzału…

O tym, jak doskonałym zawodnikiem jest Tomoa, świadczy też jego dyspozycja w konkurencjach z liną. Japończycy w ogóle stają się coraz bardziej kompletnymi wspinaczami, nie dominują już tylko na boulderach, ale świetnie radzą sobie w sprintach i prowadzeniu. Wystarczy wspomnieć, że na tych mistrzostwach Tomoa zajął 4. miejsce w tej ostatniej konkurencji, ustępując jedynie takim mistrzom „od liny” jak Ondra, Megos i Schubert.

A wracając do dzisiejszych finałów. W trzeciej konkurencji, w prowadzeniu, faworytem był wspomniany wyżej Jakob Schubert, i nie zawiódł. Austriak po profesorsku rozpracował całą drogę. Tym razem to on mógł pochwalić się jedynym topem wśród wszystkich finalistów.

***

Reasumując, mistrzem świata w kombinacji został Tomoa Narasaki, na drugim stopniu podium stanął Jakob Schubert. Życiowy sukces odniósł dziś Kazach Rishat Khaibullin, zdobywając w trójboju brązowy medal. Rishat nie tylko dobrze biegał, ale też dzielnie walczył w prowadzeniu, plasując się na 5. pozycji.

Poniżej wyniki finałów:

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum