5 sierpnia 2019 15:23

Kacper Tekieli czterema graniami na Matterhornie!

Matterhorn przyciąga turystów i wspinaczy z całego świata. Wśród zafascynowanych tą górską ikoną znalazł się również Kacper Tekieli (Polar Sport, Black Diamond, KW Trójmiasto), który postanowił jednak zmierzyć się górą w bardziej wymagający sposób. Wczoraj Kacper pokonał w ciągu cztery granie Matterhornu – piękna alpejska przygoda!

Na najtrudniejszej i najbardziej kruchej grani Fürggen (fot. Kacper Tekieli)

Wspinaczka i zejścia z wierzchołka przebiegły w czasie 17 godzin i 30 minut wg poniższej kolejności (bilans przewyższeń +2850 m / -2800 m):

  1. wspinaczka – 4 godz. – Grań Fürggen (południowa-wschodnia),
  2. zejście – 3 godz. – Grań Hörnli (północno-wschodnia),
  3. przejście spod Hörnli pod Zmutt – 1 godz.
  4. wspinaczka – 6 godz. – Grań Zmutt (północno-zachodnia),
  5. zejście – 3,5 godz. – Grań Lion (południowo-zachodnia).

Szczyt Matterhornu po przejściu Grani Fürggen (fot. Kacper Tekieli)

Trawers pod północną ścianą w stronę grani Zmutt (fot. Kacper Tekieli)

Oto relacja Kacpra:

Rozpocząłem od Grani Fürggen, aby podczas każdej wspinaczki mieć za plecami słońce. Co prawda w przypadku wejściowego kuluaru w Zmutt nie było to in plus, ale generalnie jestem zadowolony z powziętej taktyki. Zabrałem ze sobą taśmę imitującą uprząż, 3 karabinki, przyrząd zjazdowy i microtraction i 20 metrów liny.

Nos Zmutt widziany ze środkowej części najdłuższej grani Matterhornu (fot. Kacper Tekieli)

Szczyt po raz drugi (fot. Kacper Tekieli)

Kacper dodaje:

Niestety byłem zmuszony porzucić linę, gdyż nie chciała mi „zejść”, po pokonaniu jedynego 10-metrowego odcinka, na którym się przyasekurowałem, było to w pionowym uskoku Fürggen. Zdaję sobie sprawę, że to naganne [czytaj zostawienie sprzętu w ścianie], jednak próba szarpania się z liną w kruchym terenie, w niewygodnej pozycji, mogłaby zakończyć się tragicznie. Zdecydowanie najpiękniejszym akcentem wycieczki była jedna z najdłuższych alpejskich dróg mikstowych, czyli Grań Zmutt.

Zejście granią Lion (fot. Kacper Tekieli)

Południowa ściana Matterhornu (fot. Kacper Tekieli)

O podobnej, ale dokonanej w zimie, łańcuchówce informowaliśmy kilka lat temu. 17-godzinną akcję przeprowadził wtedy Hervé Barmasse.

To nie pierwsza łańcuchówka Kacpra tego lata. 5 lipca, w zespole z Łukaszem Mirowskm, Kacper „przebiegł” Expandera, czyli 4 Sprężyny, na 4 różnych tatrzańskich ścianach w czasie 15 godzin i 52 minut.

Z kolei na Matterhornie wspinał się w zimie 2015 roku, kiedy to z Jackiem Czechem i Adamem Bieleckim wspięli się klasyczną drogą Schmidów na północnej ścianie.

Sprocket
Źródło: info własne




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Człowiek przecinak [9]
    Szczere gratulacje! Bardzo mi się ten wyczyn Kacpra spodobał, bo…

    5-08-2019
    $więty