1 sierpnia 2019 09:41

Hugo Parmentier na rzadko chodzonej „La moustache qui fâche” 9a+

„Od samego początku poprowadzenie drogi w stopniu 9a+ było moim marzeniem. Może ze względu na takie linie jak Pachamama i Biographie” – napisał na swoim profilu młody francuski wspinacz Hugo Parmentier. W wielu 21 lat paryżanin dopiął swego i wspiął się na swoje pierwsze 9a+, a padło La moustache qui fâche.

Hugo Parmentier na „La moustache qui fâche” (fot. Jan Novak)

La moustache qui fâche 9a+ to mniej znana i zdecydowanie rzadziej chodzona sąsiadka popularnej San Ku Kai w rejonie Entraygues (Hautes Alpes). Droga liczy sobie już osiem lat, a do tej pory, włącznie z ostatnim przejściem Parmentiera, została pokonana najprawdopodobniej tylko trzy razy. Nie za długą, boulderową La moustache w 2011 roku, w wieku 16 lat, otworzył Enzo Oddo (o klasie Oddo świadczy fakt, że rok wcześniej wspiął się na Biographie), a trzy sezony później jako pierwszy powtórzył Stefano Ghisolfi (dla Włocha była to pierwsza 9a+, dziś przechodzi już trudności 9b+).

Hugo Parmentier o swoim projekcie numer jeden tego sezonu (La moustache qui fâche):

Po sześciu dniach wpiąłem się do łańcucha. Czuję ulgę, że wreszcie zrobiłem coś, czego pragnąłem.

Na co będzie miał ochotę teraz? Dla Francuza to zapewne początek przygody z dziewiątkowymi trudnościami. Niedługo przed La moustache qui fâche poprowadził jeszcze Condé de Choc 9a, także w Entraygues.

Na filmie Hugo walczy na wspomnianej San Ku Kai (2017 rok):

Brunka
źródło: woguclimbing.com




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum