17 lipca 2019 21:09

Roger Schaeli i Stephan Siegrist – „Silberrücken” 8a/8a+ na ścianie Rotbrätt, Jungfrau

Specjaliści od ekstremalnego wspinania na północnej ścianie Eigeru postanowili poszukać nowych, skalnych wyzwań. Ich wzrok zatrzymał się na pobliskim alpejskim kolosie Jungfrau – za cel obrali zachodnią ścianę Rotbrätt. Szwajcarzy Roger Schaeli i Stephan Siegrist, pomiędzy 24 a 28 czerwca, dokonali pierwszego klasycznego prowadzenia drogi Silberrücken o wycenie 8a/8a+.

Zachodnia ściana Rotbrätt w masywie Jungfrau (fot. Frank Kretschmann)

Historia tego przejścia rozpoczyna się 10 lat temu, kiedy to Stephan w towarzystwie Giovanniego Quiriciego rozpoczął pierwsze przygotowania do wytyczenia linii. Niestety, niedługo potem Giovanni zginął w wypadku wspinaczkowym, a projekt został odłożony na lata.

Dopiero w 2017 pomysł powrócił w rozmowach dwóch przyjaciół. Trzeba wspomnieć, że Stephan i Roger znają się od lat, mieszkali nawet przez długi czas w jednym mieszkaniu. Drzwi ich apartamentu były zawsze otwarte dla alpinistów i wspinaczy. Sami pochłonięci byli wspinaniem – pokonali wspólnie wiele trudnych dróg, razem wybrali się na kilka dalekich wypraw. Później ich losy potoczyły się trochę inaczej. Stephan stał się przykładnym ojcem, mieszkającym z rodziną w jednym z idyllicznych szwajcarskich miasteczek, Roger z kolei wiedzie życie wspinaczkowego nomada, podróżując swoim vanem.

Roger Schaeli i Stephan Siegrist na stanowisku podczas przejścia „Silberrücken” (fot. Frank Kretschmann)

Ich drogi zeszły się ponownie w 2017 roku. Postanowili wtedy rozpocząć wspólne prace na ścianie Rotbrätt. Na tej połaci skały ustanowiono do tej pory tylko jedną drogę, biegnącą lewą stroną ściany. Fätze und Bitze powstała w 1990 roku za sprawą Szwajcarów, Resa Leibunguta i Christopha Mauerhofera.

Roger Schaeli na „Silberrücken” – 6. wyciąg 8a/8a+ (fot. Frank Kretschmann)

Od tamtego czasu nikt nie próbował swych sił na Rotbrätt. Trzeba przyznać, że również z dość prozaicznego powodu, czyli długiego i trudnego podejścia – aby dotrzeć do podstawy ściany trzeba pokonać około 2000 metrów przewyższenia. Dodatkowo Rotbrätt oferuje trudne wspinanie, z odcinkami na których trudno założyć punkty asekuracyjne.

Roger i Stephan za cel obrali linię biegnącą suchym i wolnym od śniegu (którego tamtej zimy napadało dużo). Udało im się wytyczyć drogę za drugą próbą, pierwszą musieli przerwać z powodu pogorszenia pogody. Dzięki temu wysiłkowi przygotowali do klasycznego przejścia 9 wyciągów.

Stephan Siegrist na „Silberrücken” (fot. Frank Kretschmann)

Jednak dopiero tego lata powrócili – tym razem towarzyszył im fotograf i przyjaciel Frank Kretschmann (juror ostatniego KFG) – aby ostatecznie rozprawić się z projektem. Czerwiec przyniósł okres stabilnej pogody, a ich droga była jedyną na Rotbrätt suchą linią.

Oboje uporali się klasycznie z pierwszymi czterema wyciągami. Jednak już 5. wyciąg stanowi nie lada wyzwanie – 40 metrów przewieszonego i trudnego terenu o trudnościach 7c+/8a. To zadanie przypadło Rogerowi, który po wielkiej walce w końcu uporał się z tą długością liny. Pierwsze 5 wyciągów Roger i Stephan pokonali w dwa dni – 24 i 25 czerwca. Dalej nie było łatwiej, w środku drogi czeka bowiem boulderowy crux, a cały wyciąg ma 8a/8a+. Na dodatek teren mocno się wywiesza i ma słabą asekurację. To właśnie w tym miejscu dały o sobie znać duch zespołu i pokłady wielkiej przyjaźni. W takiej atmosferze zespół postanowił zjechać na dół i zrobić sobie odpoczynkowy dzień (26 czerwca) w Silberhornhütte (gdzie spali też każdej nocy podczas wspinania).

Stephan Siegrist na „Silberrücken” (fot. Frank Kretschmann)

Następnego dnia Roger, wspierany przez przyjaciół, zdołał uporać się z cruxem. Po pokonaniu (28 czerwca) dwóch kolejnych, ale łatwiejszych wyciągów, ekipa zameldowała się na szczycie. Sukces stał się faktem. Dopiero druga i do tego najtrudniejsza droga na Rotbrätt doczekała się przejścia wszystkich wyciągów w stylu RP. Jednodniowe przejście drogi Roger i Stephan zostawiają młodszym i silniejszym wspinaczom :)

Sprocket
Źródło: rogerschaeli.ch, stephansiegrist.ch

Topo Silberrücken (oprac. Johanna Widmaier, Panico)

Silberrücken zachodnia ściana Rotbrätt w masywie Jungfrau, Alpy Berneńskie,
8a+, 350 metrów, przejście RP – 24-28 czerwca 2019, zespół zjeżdżał na nocleg do Silberhornhütte
9 wyciągów: 1. – 6b+, 2. – 6c, 3. – 6c+/7a, 4. – 7c+, 5. – 7c+/8a, 6. – 8a/8a+, 7. – 7c+/8a, 8. – 6b, 9. – IV

2009 rok – przygotowania: Stephan Siegrist, Giovanni Quirici

2018 – wytyczenie drogi: Stephan Siegrist i Roger Schaeli

24-25 oraz 27-28 czerwca 2018 – pierwsze przejście klasyczne wszystkich wyciągów drogi: Stephan Siegrist i Roger Schaeli

[aktualizacja – daty przejścia – 18.07.2019, 22:54]

 




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum