31 lipca 2019 21:44

Poznaliśmy laureatów Złotych Czekanów za 2018 rok

Dzisiaj poznaliśmy werdykt jury Złotych Czekanów – najważniejszych nagród alpinistycznych, które zostaną wręczone w trakcie wrześniowego XXIV Festiwalu Górskiego w Lądku Zdroju (19-22 września). Kapituła, która oceniała przejścia z ubiegłego roku, zdecydowała się przyznać trzy nagrody, w tym aż dwie za przejścia solowe.

Jedyne nagrodzone przejście zespołowe to pokonanie słynnego „ostatniego technicznego problemu Karakorum”, czyli siedmiotysięcznika Latok I od strony północnej. Autorami są Słoweńcy Aleš Česen i Luka Stažar oraz Brytyjczyk Tom Livingstone. Dwa pozostałe Złote Czekany przyznano za przejścia samotne – jedno było zarazem pierwszym wejściem na jeden z najwyższych niezdobytych wierzchołków w Nepalu, a drugie – pokonaniem dziewiczej ściany na mało znanym siedmiotysięczniku w Karakorum Zachodnim. Niestety, obaj nagrodzeni soliści, Austriacy David Lama i Hansjörg Auerzginęli podczas tragicznego wypadku na Howse Peak w kwietniu tego roku, więc w Lądku-Zdroju Złote Czekany w ich imieniu odbiorą przedstawiciele rodziny, przyjaciele i partnerzy wspinaczkowi.

Znakomitej trójce alpinistów będzie także poświęcony wieczór wspomnieniowy.

Przypomnijmy, że Krzysztof Wielicki odbierze we wrześniu Piolet d’Or Carrière (Lifetime Achievement Award), nagrodę przyznawaną za całokształt dokonań w górach. Będzie dopiero drugim Polakiem, po Wojtku Kurtyce, z tym prestiżowym wyróżnieniem.

Lunag Ri od południowego-zachodu. A) wierzchołek główny (6895 m), B) wierzchołek południowo-wschodni, 1) linia próby Anker-Lama z 2015 i 2016 roku, 2) linia solowej wspinaczki Lamy, H1) najwyższy punkt osiągnięty z Ankerem w 2016 roku, (2) Line of Lama’s solo ascents.
H2), najwyższy punkt osiągnięty podczas próby w 2015 oraz solowej próby w 2016 roku (fot. i oprac. David Lama / American Alpine Journal)

Lunag Ri 6895 m, pierwsze wejście zachodnią granią, 1500 m, 90 stopni, David Lama (Austria), solo, październik 2018 

David Lama podczas trzeciej wyprawy na Lunag Ri (6895 m) wytyczył samotnie drogę zachodnią flanką dziewiczego szczytu. Lunag Ri (6895 m) znajduje się na granicy Nepalu i Tybetu, ok. 10 km od Cho Oyu. Dziewiczy szczyt był celem kilku innych ekspedycji.

David Lama (fot. Instagram Davida Lamy)

Lama nie przyjął propozycji związania się liną na tej drodze od innych mocnych alpinistów i zdecydował się na samotną wspinaczkę. Atak na grań przypuścił pod koniec października. Aura sprzyjała, choć panowały bardzo niskie temperatury. Po pokonaniu trudnego mikstowego terenu i partii lodowo-śnieżnych, Austriak osiągnął kluczowy fragment drogi znajdujący się na eksponowanym headwallu. Miał wówczas za sobą dwa biwaki w ścianie. Po przejściu tego cruxa powietrzną granią osiągnął wierzchołek. Zejście odbyło się za pomocą zjazdów mniej więcej w linii drogi. „Ta wspinaczka na zawsze pozostanie w mojej pamięci ze względu na ekspozycję, trudności, zimno i samotność, a także dlatego że było to zamknięcie projektu, który miał dla mnie wymiar osobisty” – podsumował David.

Zachodnie ograniczenie Hispar Muztagh: A) Distaghil Sar 7885 m; B) Lupghar Sar West (7175 m), z drogą z 2018 roku na zachodniej ścianie; C) Momhil Sar (7414 m); D) Trivor (7728 m); E) Khunyang Chhish (7852 m). Hansjörg Auer na lodowcu Baltbar i linia jego drogi na zachodniej ścianie Lupghar Sar West (fot. i oprac. Hansjörg Auer / American Alpine Journal)

Lupghar Sar West 7157 m, zachodnia ściana, ok. 1000 m, M4 55 stopni, Hansjörg Auer (Austria), solo, 7 lipca

„Od zawsze chciałem dowiedzieć się, jak to jest być samemu na dużej wysokości. Cieszę się, że zdobyłem to doświadczenie” – tak austriacki alpinista Hansjörg Auer komentował swój sukces na Lupghar Sar West (7181 m).

Hansjörg Auer (fot. arch. Hansjörg Auer)

Auer po porządnej aklimatyzacji zdecydował się na trawers skomplikowanego lodowca Baltbar. W ten sposób osiągnął miejsce biwakowe położone na wysokości 6200 metrów pod lewą częścią zachodniej ściany Lupghar Sar West. Następnego dnia błyskawicznie wspiął się tym urwiskiem, aby osiągnąć górną część grani północno-zachodniej na wysokości 6900 metrów. Pierwotnie planował biwak w ścianie, ale dobry czas zachęcił go do zdeponowania części ekwipunku i szybkiego ataku szczytowego. W drodze do wierzchołka musiał pokonać kruchy mikstowy teren i bardzo eksponowaną, wąską i pełną nawisów grań. Chociaż nominalne trudności pokonanej drogi nie są wysokie, przejście Auera miało niezwykłą klasę ze względu na brak jakiegokolwiek wsparcia i ryzykowny teren, który musiał pokonać na dużej wysokości.

Widok od północy na A) Latok I (7145 m) i B) Latok II (7108 m). 1) Linia rosyjskiej próby na północnej grani z 2018 roku, zespół Gukow-Głazunow osiągnął grań szczytową na wysokości ok. 7050 m; 2) Brytyjsko-słoweńska droga na Latok I – 2. wejście na szczyt, wspinaczka granią do przełęczy zachodniej i wejście na wierzchołek od południa.
(fot. Siergiej Głazunow / oprac. American Alpine Journal)

Latok I (7145 m), północną granią z wariantem biegnącym północną i południową ścianą, Aleš Česen, Luka Stažar i Tom Livingstone, 5-9 sierpnia

Z Pakistanu dotarła informacja o przejściu na północnej flance słynnego szczytu Latok I w wykonaniu zespołu Ales Česen, Luka Stražar i Tom Livingstone. Było to dopiero trzecie wejście na ten trudny szczyt, pierwsze od północy.

Luka Stražar, Tom Livingstone i Ales Česen (fot. FB CAMP Cassin)

Tom Livingstone spotkał Lukę Stažara podczas międzynarodowego meetingu w Szkocji. Razem z Alešem Česenem postanowili zmierzyć się z legendarnym problemem. Nie zdecydowali się jednak pójść dokładnie śladami zespołu z 1978 roku, lecz zrealizowali projekt Josha Whartona. Amerykanin, który czterokrotnie wracał na tarczy spod północnej ściany Latoka 1, wymyślił linię wiodącą prawą flanką północnej grani, która w górnych partiach ściany odbijała w prawo, aby wejść na zachodnią przełęcz między Latokiem 1 i Latokiem 2. Z przełączki Josh miał zamiar wtrawersować w południowe śnieżne pola podszczytowe i nimi osiągnąć wierzchołek.

Po prawej stronie północnej grani zespół brytyjsko-słoweński napotkał głównie żleby lodowe i strome pola firnowe. Trawers w prawo zaczęli na wysokości około 6400 m. Następnie, mimo złej pogody, kontynuowali wspinaczkę z przełęczy na 6700 m do szczytu, który osiągnęli w piątym dniu akcji. Trzy dni później, zjeżdżając i schodząc mniej więcej tą samą drogą, dotarli do bazy. Tym samym zespół dokonał dopiero drugiego wejścia na wybitny szczyt w paśmie Panmah Muztagh, zdobywając go po raz pierwszy od północnej strony.

Listę wszystkich dotychczasowych laureatów Złotych Czekanów znajdziecie tutaj.

Źródło: Festiwal Górski w Lądku Zdroju, Piolets d’Or 2019




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum