1 lipca 2019 13:43

Wyruszyła polska wyprawa na niezdobyty Gasherbrum VI

Dzisiaj wyruszyła niewielka, 4-osobowa polska wyprawa, której celem jest pierwsze wejście na dziewiczy Gasherbrum VI w Pakistanie.

Dominik Malirz, Jacek Czech i Jarosław Botor na lotnisku. Na zdjęciu Jurka Natkańskiego

Dominik Malirz, Jacek Czech i Jarosław Botor na lotnisku. Na zdjęciu Jurka Natkańskiego

Celem wyprawy jest pierwsze wejście na szczyt Gasherbrum VI (6 997 m, wg innych źródeł 7 003 m, używa się też nazwy Chochordin) w Karakorum. Wg opinii specjalistów m.in. Janusza Majera szczyt ten nie ma jeszcze pierwszych zdobywców.

W 1985 roku Włoch Maria Luisa Ercalini ogłosił samotne wejście południowo-wschodnią ścianą, jednak uważa się, że nie miało ono miejsca. Następnie w 1993 roku na tę ścianę uderzył kolejny solista, Walter Hölzler. Niemiec dotarł 200 metrów poniżej szczytu, musiał jednak zrezygnować z powodu zagrożenia lawinowego.

W 1998 roku szczyt znów od tej samej strony od zaatakowali Francuzi. Nicolas Bonhomme, Jean-Paul Cache i Jean-Noël Urban, planowali zjazd ścianą na nartach. Osiągnęli 6900 m, jednak nastąpiła tragedia, Bonhomme został porwany przez małą lawinę i zginął.

Ponad 10 lat później, w 2009 roku, portugalski zespół Daniela Teixeira i Paulo Roxo wycofał się z północno-wschodniej ściany 60 metrów od grani szczytowej.

Ostatnio, w 2016 roku, próbę zdobycia szczytu podejmowali Ralf Dujmovits i Nancy Hansen, ten zespół wspinał się południowo-zachodnią granią. Ralf i Nancy wycofali się z wysokości ok. 6500 m, raportując teren nie nadający się do asekuracji.

Gasherbrum VI widziany z bazy pod Gasherbrumami (fot. Jacek Czech)

Gasherbrum VI widziany z bazy pod Gasherbrumami (fot. Jacek Czech)

Polska wyprawa, której organizatorem jest Fundacja Kukuczki, będzie działała od strony południowej – z bazy głównej pod masywem Gasherbrumów. W jej skład wchodzą

  • Jerzy Natkański (kierownik),
  • Jacek Paweł Czech (kierownik sportowy),
  • Jarosław Botor
  • i Dominik Malirz.

Celem rezerwowym wyprawy jest Laila Peak, ewentualne – niezdobyty Bondit Peak w dolinie Hushe.

Źródła: Fundacja Kukuczki, AAJ




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Powodzenia! [3]
    Mam nadzieje, ze sprez i pogoda dopisze. Powodzenia

    1-07-2019
    jerrygwizdek