24 lipca 2019 11:36

K2: Nirmal „Nims” Purja jednak zdobywa najtrudniejszy ośmiotysięcznik

Nie sprawdziły się przypuszczenia dotyczące końca sezonu na najtrudniejszym ośmiotysięczniku. Pod K2, zgodnie z zapowiedzią, pojawił się Nirmal „Nims” Purja wraz ze swoją oddaną ekipą Bremont Project Possible – 14/7. Dzisiaj ambitny Purja zameldował się na szczycie, dopisując 10 ośmiotysięcznik do swojej tegorocznej, rekordowej listy.

Nirmal ‘Nims’ Purja (fot. FB Project Possible 14/7)

Kilka dni temu donosiliśmy o wielkich kłopotach, jakie napotkali poręczujący K2 Szerpowie z agencji komercyjnych. Teren powyżej Szyjki Butelki (Bottleneck) pokryty był głębokim śniegiem – torowanie w blisko 2-metrowych pokładach śniegu było niemożliwe i skrajnie niebezpieczne. Do tego co jakiś czas schodziły lawiny, w wyniku jednej z nich wspinacze odnieśli (niegroźne) obrażenia. Takie warunku śnieżne, pomimo dobrej pogody, spowodowały, że większość komercyjnych wypraw zdecydowała się odpuścić zdobywanie K2 w tym sezonie.

Nirmal Purja wykazał się, nie po raz pierwszy, wielką determinacją („Człowiek na arenie”). Dzięki połączonej pracy jego Szerpów Lakpa Dendiego Sherpy, Gesmana Tamanga oraz zespołu Lakpa Temba Sherp i Chhangba Sherp z agencji Seven Summit Treks udało się zaporęczować wspomniany teren i droga do szczytu była otwarta. Himalaiści wspomagali się tlenem z butli.

Mocna ekipa – Lakpa Dendi Sherpa, Lakpa Temba Sherpa, Nirmal Purja, Chhangba Sherpa, Gesman Tamang (fot. profil FB Nirmal „Nims” Purja)

Wspinacze rozpoczęli atak szczytowy wczoraj o 22:20 z obozu 4, aby po 8 godzinach wytężonej wspinaczki o 7.50 rano stanąć na szczycie K2 (czasu pakistańskiego).

Kalendarium projektu 14/7:

Na wierzchołek K2 o 11.45 dotarł również zespół Seven Summit Treks w składzie Adrian Ballinger, Ekwadorczycy Carla Perez i Topo Mena oraz Pemba Gelje Sherpa i Namgye Sherpa. Towarzyszył im jeszcze jeden wspinacz z Iranu. Adrian i Carla nie korzystali z tlenu z butli [aktualizacja 18:32, 24.07].

Tak przed kilku dniami ekipa Seven Summits Treks opisywała problemy w okolicy Szyjki Butelki. Szerpowie doświadczyli dużego zagrożenia lawinowego, głębokiego śniegu (fot. Seven Summits Treks)

Na jutro swoje wejście planuje pokaźna grupa himalaistów – około siedemnastu. Jest wśród nich Waldemar Kowalewski, który zdobył już potrzebną aklimatyzację podczas wcześniejszego wyjścia, dotarł wtedy bez dodatkowego tlenu do ok. 8200 m. Wyjście do ataku szczytowego planowane jest na godz. 20.00 (czasu pakistańskiego, czyli 17.00 polskiego – 3 godziny różnicy).

Trzymamy kciuki!

PS Portal Russianclimb poinformował przed chwilą, że ponownie na Gasherbruma II wybrał się Denis Urubko (wszedł na wierzchołek kilka dni temu drogą normalną w ramach aklimatyzacji, a niedługo potem brał udział w akcji ratunkowej na GVII). Dzisiaj Denis wyruszył solo z zamiarem wytyczenia nowej drogi. Powodzenia!

Sprocket
Źródło: profil FB Nirmal Purja, Alan Arnette – www.alanarnette.com, profil FB Seven Summit Treks




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum