Łukasz Dudek pokonuje wielowyciągową „Tortour” 8c – samotnie!
Ostatnimi laty Łukasz Dudek (Salewa, KW Częstochowa) przyzwyczaił nas do świetnych wielowyciągowych prowadzeń, podczas których wspinał się w zespole z Jackiem Matuszkiem. Tym razem będzie mowa o przejściu Tortour 8c w austriackim paśmie Hochschwab Gebirge. Łukasz nie dość, że dokonał (prawdopodobnie) 1. powtórzenia tej linii, to jeszcze zrobił to w samotnej wspinaczce! Ten świetny wyczyn miał miejsce 14 czerwca.
Tortour to 8-wyciągowa droga o trudności 8c max i długości 280 metrów, znajdująca się na południowo-zachodniej ścianie Schartenspitze. Wspinanie na drodze ma charakter techniczny, linia biegnie w lekko przewieszonej skale, z fragmentami mocno przewieszonymi. Autorem pierwszego klasycznego prowadzenia był Michael Kemeter (w towarzystwie Paula Kiefera). Austriak tak opisywał swoje doświadczenia z Tortour:
Przez lata przyswajałem mentalnie poszczególne ruchy na tym najtrudniejszym wyciągu… Marzyłem o tym, by stać się dość silnym, aby w końcu pokonać klasycznie całą linię i to w ciągu jednego dnia.
Wróćmy jednak do Łukasza i jego pomysłu na pokonanie tak wymagającej drogi:
Pomysł przewspinania samotnie drogi wielowyciągowej powstał podczas zeszłorocznych samotnych prób na Coronie XI- – najtrudniejszej klasycznej linii w Tatrach. Dzięki zmodyfikowaniu i przerobieniu starego Gri Gri oraz przejściu kilkudziesięciu dróg na Jurze w celu optymalizacji niezbędnych operacji sprzętowych stało się to możliwe.
Łukasz musiał pokonać nie tylko trudności skalne – tak pisał o swoich próbach podczas fali upałów (wpis z 13 czerwca):
Wspinanie przy obecnych warunkach na południowej ścianie Schartenspitze jest z pewnością wyzwaniem dla najwytrwalszych plażowiczów. Krem do opalania wydaje się niezbędny na wyposażeniu. Wczoraj udało się rozpatentować wyciąg 4. za 8b+, 5. za 8c i 6. za 7c. O ile wydaje się, że na pierwszym z nich poczynam sobie całkiem śmiało, o tyle wyciąg za 8c przysparza mi sporo kłopotów. Najlepsza motywacja jest gdy ciśnie się w ciągu dlatego jutro taki mam właśnie zamiar 🙂
Sukces przyszedł dość szybko, bo następnego dnia. Ale dopiero dzisiaj wieczorem Łukasz pochwalił się swoim wyczynem, przy okazji przesyłając podziękowania:
Przygoda choć niedawno rozpoczęta już dobiegła końca.
Pierwsze moje prowadzenie solo drogi wielowyciągowej stało się faktem. Tortour 8c zyskało najprawdopodobniej pierwsze powtórzenie. Dzięki dla Basia Dudek za wsparcie i Piotrek Deska za świetne fotki.
Jesteśmy pod wielkim wrażeniem ewolucji kunsztu wspinaczkowego Łukasza. To do niego należy przecież pierwsze polskie 9a, czyli Martin Krpan w 2009 roku. Potem przyszła „transformacja” ze świetnego wspinacza skałkowego w specjalistę od ekstremalnych dróg wielowyciągowych.
Łukasz stał się wspinaczem wszechstronnym, wystarczy wspomnieć jego przejścia trudnych wielowyciągówek (w zespole z Jackiem Matuszkiem w ramach Alpine Wall Tour) – End of Silence (2013), Des Kaisers neue Kleider (2014), Brento Centro (2015), Silbergeier (2015), Bellavista (2015), czy Project Fear (2017). W międzyczasie Łukasz nie zapomniał nawet o boulderingu – w 2015 roku uporał się z autorskim boulderem Obsesja 8C. W zeszłym roku, wraz z Jackiem, zapisali się w historii Cima Grande, prowadząc autorską linię na tej legendarnej turni – powstała wtedy pierwsza polska klasyczna droga Premiere 7b.
Gratulacje!
Sprocket
Źródło: profil FB Łukasz Dudek, archiwum
Tortour, 8c, 280 m
Schartenspitze, Austria
Trudności poszczególnych wyciągów: 6a+, 7a+/b, 7a+, 8b+, 8c, 7c, 6a+, 7b+
Pierwsze przejście: lato 2012, Michael Kemeter, Stefan Lieb
Pierwsze przejście klasyczne: 15 czerwca 2017, Michael Kemeter, Paul Kiefer
Sprzęt: 12 ekspresów, camy BD 0,5 i 0,75
Krótki film przedstawiający Michaela Kemetera podczas wspinaczki na Tortour:
Tortour [9]
Lol Niesamowite przejście. Czapki z głów! Gratulacje Duder
Apache