5 maja 2019 14:35

PŚ w Wujiang. U kobiet dominacja Janji Garnbret, u mężczyzn triumfuje Tomoa Narasaki

W Chinach rozegrano czwarte pucharowe zawody sezonu w konkurencji bouldering. Mistrzami w Wujiang zostali Słowenka Janja Garnbret i Japończyk Tomoa Narasaki.

Janja Garnbret. Trzy starty i trzy zwycięstwa w PŚ 2019 (fot. Eddie Fowke / The Circuit Climbing)

***

W Pucharze Świata od dłuższego czasu powtarzający się schemat, bezapelacyjnie rządzi Janja Garnbrnet – jak dotąd trzy edycje, trzy zwycięstwa. Jeśli ktoś miałby jej zagrozić, to pewnie Japonki, w tym czająca tuż za plecami Słowenki Akiyo Noguchi. Równie groźna jest druga z japońskich mistrzyń panelu, Miho Nonaka. Z tym że Miho dopiero wraca do gry po kontuzji. W Wujiang stanęła dodatkowo na starcie sprintów i z czasem 8.90 zajęła 27. miejsce. Ale odkryciem zawodów była zdecydowanie najmłodsza z Japonek, 15-letnia zaledwie Ai Mori. Juniorka fantastycznie rywalizowała ze starszymi koleżankami. Na tyle dobrze, że wskoczyła na trzeci stopień podium.

Wujiang należało jednak znów do Garnbret (już ponad 20 wygranych w zawodach). Słowenka topowała na wszystkich boulderach – w kwalifikacjach, półfinale i finale. W decydującym starciu zaznaczyła swoją przewagę zwłaszcza na drugim problemie. Nie tylko jako jedyna dotarła do topowego chwytu, ale dodatkowo zrobiła to już w pierwszej próbie. Wygląda na to, że pucharowe przystawki są dla Janji po prostu zbyt łatwe…

Finał kobiet

  1. Janja Garnbret 4T4z
  2. Akiyo Noguchi 3T4z
  3. Ai Mori 3T4z
  4. Miho Nonaka 2T4z
  5. Jessica Pilz 2T4z
  6. Julia Chanourdie 0T2z

Warto odnotować również start w zawodach boulderowych sióstr Kałuckich. Zarówno Aleksandra, jak i Natalia zapisały na swoje konto po jednym topie. Ostatecznie Ola zajęła z wynikiem 1T3z 23. miejsce. Natalia została sklasyfikowana na na 27. miejscu (1T2z). Miejsca pozostałych Polek – Aleksandra Rudzińska (34), Anna Brożek i Patrycja Chudziak (37).

***

Tymczasem u mężczyzn aż czterech Japończyków w akcji. A w europejskim obozie tym razem Austriak Jakob Schubert (znów w czołówce, po nie najlepszym początku sezonu) i Niemiec Jan Hojer. Dla obu to pierwszy pucharowy finał w tym roku. Natomiast poza najlepszą szóstką, zaskakująco, między innymi zwycięzcy pierwszych trzech edycji – Adam Ondra, Jernej Kruder i Manuel Cornu.

W Wujiang pierwszego zwycięstwa w sezonie doczekał się Tomoa Narasaki, wcześniej dwa razy stawał na drugim stopniu podium. Za nim uplasował się jego rodak Kai Harada. Narasaki i Harada rozwiązali po trzy problemy, decydująca okazała się liczba prób, w jakiej osiągnęli bonusy. Podium uzupełnił wspomniany Jakob Schubert.

Jedyny reprezentant Polski Marcin Dzieński zajął w eliminacjach 47. miejsce.

Tomoa Narasaki popisowo na pierwszym baldzie

Finał mężczyzn

  1. Tomoa Narasaki 3T4z
  2. Kai Harada 3T4z
  3. Jakob Schubert 1T4z
  4. Keita Dohi 1T4z
  5. Kokoro Fujii 1T4z
  6. Jan Hojer 1T3z

Pełne wyniki na stronie IFSC.




A kolejne zawody Pucharu Świata w boulderingu w Monachium 18-19 maja.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum