19 maja 2019 20:13

Janja Garnbret i Jakob Schubert zwyciężają w Monachium

Piąta, zarazem przedostatnia runda Pucharu Świata w boulderingu za nami. Głównymi aktorami monachijskiego spektaklu byli Janja Garnbret i Jakob Schubert. Choć trzeba przyznać, że aż do ostatniego balda to nie Austriak ale Adam Ondra grał w finale pierwszoplanową rolę.

Janja Garnbret nie do pobicia w Monachium

***

Finał męski w Monachium to z pewnością jeden z ciekawszych, a kto wie, czy nie najlepszy z rozegranych w tym sezonie (podobnie widowiskowo było w Meiringen). Mimo że zabrakło japońskich wojowników – czołówka nie stawiła się na starcie, grzechem byłoby narzekać na obsadę finałowej rundy. Poza tym świetnie ułożone, rozrzucające stawkę baldy, no i zwroty akcji, budujące wyjątkową dramaturgię.

Wystarczy powiedzieć, że Adam Ondra, który od strzału przeszedł trzy pierwsze problemy (dodatkowo na „jedynce” topował jako jedyny) i który wydawał się tego dnia nie do pokonania, poległ niespodziewanie na ostatnim boulderze. A przecież do zwycięstwa wystarczył Czechowi zaledwie bonus. Szansę wykorzystał nieprzeciętnie silny – jak zawsze zresztą – Jakob Schubert, który triumfował po raz pierwszy w tym sezonie. Bald nr 4 to także cudowne odrodzenie Jana Hojera, który średnio radził sobie w pierwszej fazie finału. Tymczasem zaskakujący flesz w końcówce zawodów wywindował Niemca na podium.

Jakob Schubert w akcji na ostatnim problemie. Właśnie tego chwytu nie był w stanie złapać się Adam Ondra

Finał mężczyzn:

  1. Jakob Schubert 3T4z
  2. Adam Ondra 3T3z
  3. Jan Hojer 2T4z
  4. Aleksiej Rubcow 2T3z
  5. Anze Peharc 1T4z
  6. Jongwon Chon 1T3z

U kobiet aż takiej dramaturgii nie było. Trzeba jednak oddać, że popisowo wspinała się tego wieczoru Fanny Gibert, w ładnym stylu zgarniając komplet topów (Francuzka wciąż czeka na swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo). No ale cóż z tego, jeśli za rywalkę ma się Janję Garnbrnet. Słowenka właściwie przebiegła się po finałowych przystawkach (3x flesz) i zgarnęła piąte zwycięstwo w sezonie. Do kompletu brakuje jeszcze złota z Vail – szansa pojawi się już 7-8 czerwca.

Finał kobiet:

  1. Janja Garnbret 4t4z
  2. Fanny Gibert 4T4z
  3. Mia Krampl 3T3z
  4. Julia Chanourdie 2t2z
  5. Eugenia Kazbekowa 1T3z
  6. Katja Kadic 1T2z

Pełne wyniki na stronie IFSC.




Po pięciu imprezach na czele rankingu Janja Garnbret z ogromną przewagą nad Fanny Gibert i Adam Ondra 24 punkty przed Japończykiem Tomoa Narasakim.

Brunka




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum