Janja Garnbret i Jakob Schubert zwyciężają w Monachium
Piąta, zarazem przedostatnia runda Pucharu Świata w boulderingu za nami. Głównymi aktorami monachijskiego spektaklu byli Janja Garnbret i Jakob Schubert. Choć trzeba przyznać, że aż do ostatniego balda to nie Austriak ale Adam Ondra grał w finale pierwszoplanową rolę.
***
Finał męski w Monachium to z pewnością jeden z ciekawszych, a kto wie, czy nie najlepszy z rozegranych w tym sezonie (podobnie widowiskowo było w Meiringen). Mimo że zabrakło japońskich wojowników – czołówka nie stawiła się na starcie, grzechem byłoby narzekać na obsadę finałowej rundy. Poza tym świetnie ułożone, rozrzucające stawkę baldy, no i zwroty akcji, budujące wyjątkową dramaturgię.
Wystarczy powiedzieć, że Adam Ondra, który od strzału przeszedł trzy pierwsze problemy (dodatkowo na „jedynce” topował jako jedyny) i który wydawał się tego dnia nie do pokonania, poległ niespodziewanie na ostatnim boulderze. A przecież do zwycięstwa wystarczył Czechowi zaledwie bonus. Szansę wykorzystał nieprzeciętnie silny – jak zawsze zresztą – Jakob Schubert, który triumfował po raz pierwszy w tym sezonie. Bald nr 4 to także cudowne odrodzenie Jana Hojera, który średnio radził sobie w pierwszej fazie finału. Tymczasem zaskakujący flesz w końcówce zawodów wywindował Niemca na podium.
Finał mężczyzn:
- Jakob Schubert 3T4z
- Adam Ondra 3T3z
- Jan Hojer 2T4z
- Aleksiej Rubcow 2T3z
- Anze Peharc 1T4z
- Jongwon Chon 1T3z
U kobiet aż takiej dramaturgii nie było. Trzeba jednak oddać, że popisowo wspinała się tego wieczoru Fanny Gibert, w ładnym stylu zgarniając komplet topów (Francuzka wciąż czeka na swoje pierwsze pucharowe zwycięstwo). No ale cóż z tego, jeśli za rywalkę ma się Janję Garnbrnet. Słowenka właściwie przebiegła się po finałowych przystawkach (3x flesz) i zgarnęła piąte zwycięstwo w sezonie. Do kompletu brakuje jeszcze złota z Vail – szansa pojawi się już 7-8 czerwca.
Finał kobiet:
- Janja Garnbret 4t4z
- Fanny Gibert 4T4z
- Mia Krampl 3T3z
- Julia Chanourdie 2t2z
- Eugenia Kazbekowa 1T3z
- Katja Kadic 1T2z
Pełne wyniki na stronie IFSC.
Po pięciu imprezach na czele rankingu Janja Garnbret z ogromną przewagą nad Fanny Gibert i Adam Ondra 24 punkty przed Japończykiem Tomoa Narasakim.
Brunka