Czego się nie robiło dla Kobiet… – podsumowanie 4 lat na Obiekto
Od 4 lat w kalendarzach wspinających się dziewczyn początek marca oznacza udział w wyjątkowej imprezie. Zawody „Tylko dla Kobiet” to sztandarowe wydarzenie warszawskiej boulderowni Obiekto, które od pierwszej edycji cieszyły się rosnącą popularnością. Tegoroczna edycja, która odbyła się na początku marca, zakończyła pewien etap w historii tej rywalizacji. Przed Obiekto otwarcie drugiej, większej ściany, która przejmie organizację tych zawodów. Warto więc przyjrzeć się temu, jak wyglądała ostatnia edycja na tle pozostałych i co czeka nas w przyszłości.
„Tylko dla Kobiet” (fot. Ola Drutkowska)
Najmilszym zaskoczeniem w 2019 roku była oczywiście frekwencja. Po raz pierwszy w historii zawodów boulderowych w Polsce na start zgłosiło się ponad 200 kobiet! Jeszcze kilka lat temu pomysł kobiecych zawodów mógł się wydawać co najmniej karkołomny. Zwyczajowo zawody towarzyskie rozgrywane były w dwóch kategoriach, a finały pań i panów walczyły o uwagę widowni. Na kilka dni przed rozpoczęciem tegorocznych zawodów wyprzedane zostały wszystkie przygotowane miejsca. Tym samym w szranki stanęła oszałamiająca liczba 224 zawodniczek. Przy takim zainteresowaniu nie ma już chyba wątpliwości, że skupienie całej uwagi na wspinających się dziewczynach było w pełni uzasadnione.
„Tylko dla Kobiet” (fot. Ola Drutkowska)
Na popularność zawodów towarzyskich trzeba jednak sobie zasłużyć. Rosnąca liczba ścian wspinaczkowych pozwala uczestnikom przebierać wśród wspinaczkowych zmagań i coraz częściej wysokiej jakości wspinanie jest zaledwie jednym z wielu oczekiwanych elementów imprezy. W „Tylko dla Kobiet” od początku chodziło o klimat wspólnego wspinania początkujących i rasowych zawodniczek, o girl power, o pamiątkowe zdjęcia z kwiatkami umieszczonymi na topie boulderów. Z roku na rok do imprezy dochodziły kolejne elementy organizacyjne: tatuaże, którymi dziewczyny ozdabiały się przed startem, pamiątkowe koszulki, wreszcie – w ostatniej edycji – niezwykła scenografia: fluorescencyjna dżungla przygotowana przez warszawską artystkę Ry23ardę. Wszystko to tworzyło niepowtarzalny klimat zawodów i w kolejnych edycjach stawiało pytanie o to, co uda się zrobić, żeby przebić poprzednią. Teraz już przynajmniej wiemy, co czeka nas za rok: rywalizacja na zupełnie nowej ścianie.
„Tylko dla Kobiet” (fot. Szymon Aksienionek)
„Tylko dla Kobiet” to jednak nie tylko wspinaczkowy mityng, ale i w pełni sportowa rywalizacja, wspierana przez licznych partnerów z rozmaitych branż. Podziękowania za edycję 2019 należą się firmom: Columbia Sportswear, OSHEE, Sante, Make Me Bio, Polar Sport Warszawa, PIKPAK, GO ON Nutrition, Lumo Ceramic i OY Creme. Przy organizacji zawodów takiej skali, szczególnie ważna jest współpraca z zaufanymi Partnerami, dlatego warto przy tej okazji nadmienić, że wielu z nich towarzyszyło nam od samego początku.
Jeśli zaś chodzi o sportowe rozstrzygnięcia, każdego roku były to zawody wyjątkowe, bowiem zwycięstwo trafiało zawsze w inne ręce i za każdym razem należało do nazwisk z najwyższej zawodniczej półki. Edycja 2019 przyniosła pod tym względem przełom: po raz pierwszy udało się obronić tytuł zdobyty rok wcześniej przez Asię Oleksiuk, która walczyła ramię w ramię z polską czołówką: Kasią Ekwińską, Eleną Yarovą, Jadwigą Szkatułą i Kariną Mirosław. A więc mieliśmy na Obiekto przechodnią koronę, mieliśmy solidną obronę tytułu, co dalej?
Z pewnością nie zabraknie stałych elementów, które zostaną dostosowane do nowej areny zmagań. Na pewno zadbamy o wizualne wspomnienia od tych, którzy współpracują z nami od początku: niezwykle utalentowanych fotografów – Szymona Aksienionka i Oli Drutkowskiej, a także fenomenalnych realizatorów wideo ze Skrzat Produkcja i POKA LOKA films.
„Tylko dla Kobiet” rozpoczęliśmy na kameralnej ścianie, rozwijając przez 4 lata do rekordowo popularnego wydarzenia. Chcemy jednak jeszcze większych i jeszcze lepszych zawodów. Dlatego właśnie z niecierpliwością czekamy na edycję 2020 na jeszcze większym i jeszcze lepszym Obiekto.
Robert Subdysiak
