Jannu: Dmitrij Gołowczenko i Siergiej Niłow spotkali się z ekipą Elizy Kubarskiej!
W końcu nadeszła długo wyczekiwana wiadomość spod Jannu. Dmitrij Gołowczenko i Siergiej Niłow po wielu dniach swojej górskiej przygody w końcu spotkali się z ekipą Elizy Kubarskiej na lodowcu Yamatari.
Tym samym kończą swoją 18-dniową epopeję, którą rozpoczęli wchodząc 16 marca we wschodnią ścianę Jannu. Trudności, załamania pogody oraz brak wystarczającej aklimatyzacji spowodowały, że postępy wspinaczki były dość wolne. W pewnym momencie podjęli decyzję o ominięciu headwalla, ale dotarcie do grani południowej również stanowiło nie lada wyzwanie.

Wspinaczka na wschodnią ścianę Jannu – zespół: Dmitrij Gołowczenko i Siergiej Niłow (fot. Marcin Tomaszewski i ekipa filmowa The Wall of Shadows, mountain.ru)
Zejście z grani południowej (South Shoulder) było skomplikowane topograficznie, bo do tej pory żaden zespół nie przecierał tej drogi w dół, tylko co najwyżej schodził nią po wejściu tą samą linią, w dodatku miała ona opinię bardzo trudnej technicznie. Udało się jednak, dzięki łączności radiowej, przekazywać zespołowi niezbędne informacje (przygotowane głównie przez Grzegorza Głazka, w tym bazujące w części na przewodniku Jana Kiełkowskiego oraz przeglądzie różnych portali mapowych i oryginałów opisów z raportów z wypraw). Po drodze przetwarzane one były na SMS-y z opisem, tu już z głównym udziałem Marcina Tomaszewskiego, wychodzącego ze szpitala w Kathmandu oraz Davida Kaszlikowskiego (na początkowym etapie).
Zespół zjechał na plateaux lodowca Throne, pokonał następnie technicznie zejście wzdłuż grani Buffer Peak (Tete du Butoir) do przełęczy Młodych (Col de Jeunes), i dalej zszedł lodowcem Jeunes. Ostatecznie osiągnął lodowiec główny Yamatari na wysokość około 5000 m o godzinie 17 czasu nepalskiego.

Na czerwono zaznaczono prawdopodobną drogę zejścia zespołu rosyjskiego z Jannu na stronę południowo-zachodnią (schemat pochodzi z przewodnika-monografii Jana Kiełkowskiego “Kangchenjunga Himal & Kumbhakarna Himal”, wyd. Explo, Gliwice 1999, str. 162, reprodukcja za pisemną zgodą autora). Dodatkowe komentarze (kolory niebieski i czerwony) – Grzegorz Głazek
Szczególnie warta podkreślenia jest pomoc ze strony Elizy Kubarskiej z Pasangiem Sherpą i Zofią Muraś, którzy przez wysokie przełęcze przeszli ponad 30 km z bazy pod Jannu na lodowcu Yalung na lodowiec Yamatari (na Yamatari towarzyszył im jeszcze porter). Tym samym w ogóle umożliwili kontakt radiowy ze wspinaczami i pomoc w nawigacji, a potem czekali na Rosjan z prowiantem i ciepłym posiłkiem.

W bazie pod Jannu (przed wejściem we wschodnią ścianę), lewej Siergiej, Eliza Kubarska i Dmitrij (fot. Marcin Tomaszewski / ekipa filmowa Ściana Cieni)
Teraz przed całą ekipą powrót wzdłuż lodowca Yamatari do wioski Ghunsa (ok. 3550 m) – 11-12 km marszu i 1350 m deniwelacji (czyli, przekładając na analogie tatrzańskie, to jak zejście z Przełęczy pod Chłopkiem do Palenicy Białczańskiej).
Harmonogram wspinaczki Dmitrija i Siergieja:
- 16.03 – wyjście z bazy
- 18.03 – osiągnięta wysokość 6100 m n.p.m.
- 19.03 – 6560 m
- 20.03 – 6710 m
- 21.03 – 6770 m
- 22.03 – 6920 m
- 23.03 – 7127 m
- 24.03 – 7230 m (raczej ok. 7100 m)
- 25.03 – 7270 m
- 26.03 – 7270 m (opad śniegu)
- 27.03 – 7300 m (lub 7100 m – altimeter zegarka)
- 28.03 – ok. 7200 (grań południowa – South Shoulder)
- 29.03 – ok. 6700 m (południowo-zachodnia strona Jannu) – nad lodowcem Throne
- 30.03 – ok. 6400-6500 – szczyt Tete de Butoir (Buffer Peak)
- 31.03 – ok. 6000-6100
- 1.04. – ok. 5700 m – lodowiec Providence
- 2.04 – lodowiec Yamatari
Źródło: info własne Eliza Kubarska / ekipa filmowa Ściana Cieni, mountain.ru
[aktualizacja 2.04, godz. 20:20]
Dobrze [3]
Po pierwsze to dobrze ze wyszli z tego w jednym…
jerrygwizdek