Jackie Chan i Wu Jing zdobędą Everest… w wielkiej chińskiej produkcji
Tematyka himalajska sprzedaje się dobrze nie tylko u nas. Jackie Chan i Wu Jing, gwiazdy kina akcji, wystąpią w wielkiej chińskiej produkcji upamiętniającej pierwsze wejście na Mount Everest od strony północnej z 1960 roku.
Oczywiście na najwyższej górze Ziemi jako pierwsi stanęli 29 maja 1953 roku Nowozelandczyk Edmund P. Hillary i Szerpa Tenzing Norgay – członkowie brytyjskiej wyprawy kierowanej przez 42-letniego pułkownika armii brytyjskiej Johna Hunta i prowadzonej od strony Nepalu. Komunistyczne Chiny postawiły sobie za cel, by wejście na Mount Everest od strony chińskiej zostało dokonane przez ekspedycję z tego kraju.
Rozpoczęto przygotowania. Już w 1955 roku Chińczycy wysłali grupę wspinaczy w góry Kaukazu w celu zebrania górskich doświadczeń od towarzyszy z ZSRR. W 1957 roku upubliczniono ideę, by wyprawa miała wspólny, chińsko-radziecki skład. W 1958 roku odbyła się wspólna wyprawa rozpoznawcza (osiągnęła 6500 m).
Właściwa, łącząca bratnie komunistyczne kraje, ekspedycja miała wyruszyć na podbój północnej flanki Mount Everestu w 1959 roku. Na przeszkodzie stanęło antychińskie i antykomunistyczne powstanie tybetańskie (wybuchło 10 marca 1959 roku). Powstanie zostało szybko i krwawo stłumione, ale wyprawa musiała zostać odwołana.
Ostatecznie zakończona sukcesem ekspedycja w 1960 roku miała charakter czysto chiński. Górski sojusz dwóch komunistycznych krajów został zerwany ze względów politycznych. Doprowadziły do tego napięcia pomiędzy ZSRR i Chińską Republiką Ludową, zakończone tzw. rozłamem radziecko-chińskim.
Chińczycy podeszli do zadania zdobycia Mount Everestu z rozmachem. Nie powstrzymała ich nawet konieczność zakupu za 700 tys. dolarów sprzętu wspinaczkowego w Szwajcarii. W bazie pod Everestem znalazło się ponad 200 osób, z czego kilkadziesiąt faktycznie działało na górze. Taktyka okazała się skuteczna i ostatecznie wejścia na szczyt dokonali 25 maja 1960 roku Chińczycy Wang Fuzhou, Qu Yinhua oraz Tybetańczyk Gonpo. Zespół zostawił na wierzchołku 20-centymetrowy gipsowy posążek Mao, flagę i krótką notkę.
Wyprawa nie miała fotograficznego dowodu na zdobycie szczytu. Wejście nastąpiło po zmroku. Amerykańska ekspedycja z 1963 roku nie znalazła wspomnianego posążka Mao. Dodatkowo zespołowi atakującemu szczyt tlen w butlach skończył się na wysokości ok. 8800 m. Na sam wierzchołek wspięli się więc bez niego, co w tamtym czasie wydawało się niemożliwe. Dlatego początkowo nie dowierzano w fakt zdobycia szczytu. Jednak relacja Chińczyków, dotycząca pokonanego terenu, pokrywała się z relacjami kolejnych zdobywców i przestano kwestionować to wejście.
Zdjęcia do filmu, który ma mieć premierę w 60. rocznicę opisywanego wejścia, już trwają. Wezmą w nim udział dwie gwiazdy chińskiego kina – Jackie Chan i Wu Jing. Pierwszego polski widz zna bardzo dobrze, był gwiazdą wielu filmów akcji, drugi ma w dorobku m.in. film Wolf Warriors 2, który w Chinach zarobił najwięcej w historii. Trudno powiedzieć, czy to dobra rekomendacja dla samego filmu, ale wydaje się, że w tej historii nie o to chodzi…
Mysza
Źródła: hollywoodreporter.com, qxzh.zj.cn