8 marca 2019 08:28

Anna Stöhr i udany powrót do wspinania… w skałach

Wygląda na to, że Anna Stöhr udanie wraca do wspinania. Na dobry początek Austriaczka poprowadziła w Arco drogę Riflessi 8c.

Anna Stöhr na drodze „Riflessi” 8c (fot. Kilian Fischhuber)

Nawet jeśli Riflessi nie jest mocnym 8c (niektórzy dają nawet 8b+), i nawet jeśli nie jest to w tych czasach topowe osiągnięcie wśród kobiet, to jednak przejście Anny zasługuje na wzmiankę. Po pierwsze dlatego, że Austriaczka wraca powoli do wspinania po bolesnej kontuzji pleców. Po drugie, wraca udanie z trudną drogą (na boulderach przeskakiwała poprzeczkę już bardzo wysoko, ma zrobione dwa bouldery 8B+).

Anna pisze między innymi tak:

Wczoraj nastąpił przełom po kontuzji. Wspinałam się nie myśląc o moich plecach, byłam skupiona i zapinałam naprawdę mocno. Czułam się niesamowicie prowadząc moją najtrudniejszą drogę w piątej próbie.

To właśnie ból pleców wyeliminował w ubiegłym roku Annę Stöhr z startu w Innsbrucku. Mistrzostwa Świata miały być takim symbolicznym pożegnaniem Austriaczki z zawodowym wspinaniem na panelu (więcej TUTAJ). Stało się inaczej i Anna pojawiła się w rodzinnym Innsbrucku już „tylko” jako komentatorka i kibic. A przypomnimy, że Stöhr to jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek w historii, dwukrotna mistrzyni świata (2007, 2011) i dwukrotna mistrzyni Europy (2010, 2013), do tego czterokrotna liderka klasyfikacji Pucharu Świata (2008, 2011, 2012, 2013).

Czekamy na kolejne kroki Austriaczki w skałach!

Brunka
źródło: Instagram




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum