Charles Albert znów zaskakuje – „No Kpote Only” 9A?
Nie dość, że wspina się bez butów (sztukę tę opanował do perfekcji), to jeszcze licytuje bardzo bardzo wysoko. Charles Albert, absolutnie nietuzinkowa postać wspinania, znów nie zawahał się wyceniając swój najnowszy problem – przy nowości pojawiła się cyferka 9A!
Okazuje się, że Francuz już jakiś miesiąc temu przeszedł arcytrudny projekt w Fontainebleau, w Rocher Brûlé. Na kamieniu Roche à Claude powstało No Kpote Only. Widoczne na zdjęciach malunki sprejem to „swobodna twórczość” wandali, przed kilku laty podkuta została także większość chwytów. Warto dodać, że samo miejsce w XIX wieku służyło za naturalny schron, z którego mogli korzystać pracownicy leśni, myśliwi etc.
Na filmie poniżej próby Alberta na projekcie. Wygląda bardzo solidnie. Całość biegnie w sporym przewieszeniu. Francuz naliczył około 10 przechwytów, z których dwa są ekstremalnie trudne (zresztą jedyne po naturalnych chwytach) – poprzedzają je trzy ruchy w trawersie ok. 8A, może 8A+, na koniec jeszcze wspinanie w okolicach 7C+:
Charles Albert nie ma skrupułów w nadawaniu topowych wycen swoim liniom. W Bleau znajduje się kilka boulderów jego autorstwa, przy których postawił 8C+. To przedłużenie La révolutionnaire z 2017 roku i stosunkowo świeży, bo z grudnia 2018 roku, Hypothèse assis. Inna sprawa, że jego najtrudniejsze problemy nie doczekały się jeszcze powtórzeń.
Powtórzenia nie ma też pierwsze anonsowane 9A na świecie – duma fińskiego mistrza małych form Nalle Hukkataivala w Lappnor, Burden of Dreams. Jak piekielnie trudne musi być tych kilka ruchów po krawądkach, można sobie jedynie wyobrazić. Nalle miał powiedzieć po przejściu: „Z garstką istniejących problemów 8C+ na świecie, propozycja 9A wydaje się logicznym krokiem”. Jak będzie z No Kpote Only?
Brunka
źródło: Grimper, Fanatic Climbing