29 listopada 2018 18:37

„W każdym z nas drzemią wspinaczkowy Janusz i wspinaczkowy Ondra…” – o tym już jutro na 16. KFG

16. Krakowski Festiwal Górski wystartował wczoraj. Dziś druga porcja świetnych filmów w Multikinie (ul. Dobrego Pasterza 128, początek o 19.45, może jeszcze zdążycie!). A od jutra na Uniwersytecie Ekonomicznym lubiane i wyczekiwane warsztaty. Jeden z nich poprowadzą Marcin Kopciński i Andrzej Mecherzyński-Wiktor

Mechanior i Marcin poprowadzą jutro na KFG warsztat „Akademia wspinania Mazda”

***

Warsztat „Akademia wspinania Mazda” rozpocznie się w piątek (3o listopada) 19.15 w sali nr 8. A o czym przez blisko godzinę będą dywagować prowadzący? O tym poniżej.

Marcin Kopciński

Wspinaczy możemy podzielić na układających sobie życie pod wspinanie oraz tych, którzy zmuszeni są planować wspinanie pod tak zwane „życie”. Tym pierwszym luksusem najhojniej obdarzeni są zawodnicy i wspinacze profesjonalni, większość z nas jednak zmuszona jest tkać nić swoich wertykalnych wysiłków w szerszej tkaninie codziennych zobowiązań.

Jak funkcjonować będąc wspinaczem na niewspinaczkowym etacie, co amatorzy mogą (i powinni) czerpać od zawodowców, oraz dlaczego zazwyczaj z arsenału wspinaczy profesjonalnych implementują niekoniecznie to, co przyniesie im największą korzyść. Czyli w dużym skrócie, o rozwoju wspinaczkowym w mieście odległym o 300 kilometrów od skał :).

Andrzej Mecherzyński-Wiktor

W każdym z nas drzemią wspinaczkowy Janusz i wspinaczkowy Ondra, ale nie zawsze łatwo odgadnąć, który jest który. Krzyk dobiegający z kamienia może być manifestacją surowej siły wewnętrznej bestii, ale też płaczem przestraszonego dziecka, które nagle znalazło się poza kołyską (tudzież salką treningową). Przekroczenie osławionej granicy komfortu jest przeżyciem fascynującym; w gruncie rzeczy wspinamy się ciekawości, co jest po drugiej stronie. Ciekawość wszakże jest zawsze nakierowana na nieznane, my zaś lubujemy się w tym, co oswojone.

W ten sposób źródłowa, żywa pobudka wspinania ustępuje miejsca schematom, tabelkom, nareszcie – aż nazbyt policzalnej i z reguły „łatwej” cyfrze, zaś z dobrze zapowiadającego się łojanta wychodzi zakompleksiony frustrat. To niedobrze. Dlatego, korzystając z gościnności Festiwalu, spróbujemy przestrzec was (i siebie) przed tym jednym prawdziwym niebezpieczeństwem, jakie grozi naszemu wspinaniu.

Zapowiada się interesująco :).

Na Kalymnos…

Mechanior – jako prowadzący – wystąpi w 16. KFG także przy innych okazjach. Ale po szczegóły odsyłamy już na stronę www.kfg.pl.

Zapraszamy!




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum