Keita Kurakami klasycznie na „The Nose”! Tym razem stylowo!
Keita Kurakami dokonał przejścia klasycznego The Nose (5.13+) na El Capitanie w Yosemite. Do tej pory ze słynnym The Nose klasycznie uporały się tylko cztery zespoły*. Japończyk dokonał tego jako pierwszy samotnie z autoasekuracją.
O Kurakamim na The Nose pisaliśmy już rok temu. Najpierw informując o przejściu klasycznym, później publikując jego oświadczenie, w którym przejście odwołał. Okazało się, że Japończyk w trakcie przejścia biwakował na szczycie El Capitana.
Ale co się odwlecze, to nie uciecze. Japończyk poprowadził The Nose i to w stylu, w jakim jeszcze na tej drodze nikogo nie było. Kurakami przeszedł ją jako pierwszy klasycznie samotnie z autoasekuracją. Do tej pory z drogą uporały się tylko cztery* zespoły:
- Lynn Hill (1993) oraz jednodniowe w 1994 roku,
- Tommy Caldwell i Beth Rodden (2005),
- Tommy Caldwell (2005),
- Jorg Verhoeven (2014).
https://www.facebook.com/keita.kurakami/posts/2817446071614875:0
Kurakami kilkanaście godzin temu napisał:
Godzinę temu siadłem tutaj – sam. Tysiące metrów wspinania, tysiące metrów zjazdów i tysiące metrów wymałpowanych. Tak było na tej drodze. Więc wspiąłem się klasycznie od dołu w jednym ataku samotnie na The Nose. To 5. i pierwsze przejście zarazem. Moja podróż na The Nose skończona!!!
Mysza
* Jeżeli liczyć wszystkie prowadzenia klasyczne to przejście Kurakamiego jest szóstym klasycznym (2 x Lynn Hill, 2 x Caldwell-Rodden, Jorg i Kurakami), jeżeli zaś liczymy zespoły/wspinacze, to 5 (Lynn Hill, Caldwell-Rodden, Caldwell, Jorg i Kurakami). Sprawę komplikuje jeszcze przejście Scotta Burke, które bywa również uznawane za klasyczne, patrz Caldwell on Burke.
Nie 4, ale 5 zespolow [6]
W ostatni weekend 15 latek Conner Herson (wpina sie tylko…
jerrygwizdek