10 listopada 2018 10:33

Adam Ondra z wizytą w Smith Rock

Adam Ondra zrobił pierwsze powtórzenie drogi The Assassin 5.14d/9a, najtrudniejszej propozycji w rejonie Smith Rock autorstwa młodego amerykańskiego wspinacza Drew Ruany.

Adam Ondra na „Assassin” 5.14d /9a (fot. Martin Kunarek)

Zaledwie 16 lat miał Drew Ruana, kiedy w lutym 2016 roku jako pierwszy poprowadził The Assassin, linię zbierającą kluczowe trudności takich dróg jak: Repeat Offender (5.14b), Villain (5.14a) i White Wedding (5.14a). Po dwóch latach Amerykanin doczekał się potwierdzenia wyceny i to przez nie byle kogo, bo Adama Ondrę.

Takie wizyty jak ta w Smith Rock mają dla wspinaczy szczególne znaczenie. To w końcu kolebka sportowego wspinania w USA, miejsce narodzin ultra klasyków, w tym tych najgłośniejszych – To Bolt or Not to Be 5.14a (1986) i Just Do It 5.14c (1992), odpowiednio pierwsze 8b+ i pierwsze 8c+ za oceanem. Obie linie były projektami Alana Wattsa, ale premierowe przejścia należą do Francuza Jeana Baptiste’a Tribouta. Notabene Ondra miał chrapkę na pokonanie onsajtem pierwszej ze sław, niestety nie udało się…

Czech miał też niecodzienną okazję do pogawędki z samym Alanem Wattsem – wspinaczem, który odegrał kluczową rolę w rozwoju Smith Rock i w ogóle sportowego wspinania w Stanach. Na swoim profilu Ondra napisał:

(…)Nadal są tu futurystyczne projekty obite w końcówce lat 80., które Alan pokazał mi wczoraj i wciąż czekają na pierwsze przejścia.

Brzmi interesująco…

PS Już po przejściu The Assassis Adam uderzył bez znajomości na drugą legendarną linię Smith Rock, wspomnianą Just Do It 8c+, wytyczoną przez Wattsa na Monkey Face. Tym razem  czeski mistrz onsajtu dał radę :).

Brunka
źródło: profil FB

Tagi:



  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Just Do it OS [1]
    Udalo sie z Just Do It. Do tego padl Badman,…

    11-11-2018
    jerrygwizdek