5 listopada 2018 08:40

Adam Ondra vs „Salathe Wall”. Przejście OS spalone

Salathe Wall obroniła się przed najlepszym wspinaczem świata. Nie powiodła się podjęta przez Adama Ondrę próba przejścia OS tej słynnej drogi na El Capitan (Yosemite) .

Salathé Wall, El Capitan, Yosemite (fot. supertopo)

Salathe Wall została wytyczona w 1961 roku przez Toma FrostaChucka PrattaRoyala Robbinsa i przejście to jest zaliczane do najważniejszych dokonań wspinaczkowych XX wieku (patrz news). Ta 35-wyciągowa droga hakowo osiąga trudności 5.9 C2. Została odhaczona w 1988 roku przez Todda Skinnera i Paula Pianę, w takiej wersji ma trudności 5.13b.

W 1997 roku próbę przejścia bez znajomości Salathe Wall podjął Yuji Hirayama. Będący w szczycie swoich możliwości Japończyk przeszedł wiele wyciągów drogi OS. Do dziś uważa się, że kategorii przejść w stylu OS na El Capitan Hirayama nie miał sobie równych.

Jednak chyba najbliżej przejścia OS wielkiej drogi na El Capitan był w 2009 roku śp. Ueli Steck. Szwajcar uderzył wtedy na Golden Gate (5.13b, 41 wyciągów). Pokonał onsight wszystkie wyciągi poza jednym – 5.11c w rysie ponad El Cap Spire. Steck poślizgnął się na mokrej skale na tej nominalnie łatwej długości liny, robiąc bez znajomości szereg wyciągów o wycenie 5.12-5.13.

Adam Ondra na Salathe Wall (fot. Bernardo Gimenez / Visual Media)

Salathe Wall była na liście Ondry juz podczas pamiętnego wyjazdu w 2016 roku. Wtedy to błyskawicznie udało mu się powtórzyć Dawn Wall. Z próby dokonania pierwszego w historii przejścia Salathe OS wtedy zrezygnował, by nie spalić próby. Niestety precyzyjnie zaplanowane przejście nie udało się. Adam pisze:

Salathe było moim marzeniem od dawna. Marzeniem by znaleźć się tam, czuć powietrze i ekspozycję na „headwallu” (górnej części ściany, gdzie znajdują się kluczowe wyciągi), klinować ręce w idealnych rysach… I przeonsjatować ją. Część z nich spełniła się wczoraj, ale ostateczny – OS – się nie spełnił. Natura OSa sprawia, że nie ma szansy spełnić się już nigdy. Tylko jedna próba, w przypadku tak legendarnej drogi jak Salathe na El Capitan duże ciśnienie.

Salathe Wall, El Capitan

Salathe Wall, El Capitan

Wczoraj razem ze wspaniałym partnerem Nico Favresse wystartowaliśmy o pierwszej w nocy, o 7 byliśmy ponad „Boulderproblem” [22. wyciąg], o 8:30 na Block [24. wyciąg], przechodząc OS wszystko. O 13:30 przeszliśmy Enduro i Roof [27. wyciąg] i spadłem z końcówki pierwszego wyciągu Headwalla [5.13a], w drugiej próbie odpadłem tuż przy stanowisku. Zabrakło energii na kolejną próbę.

Szkoda, ale trzymamy kciuki za kolejne wspinaczki Czecha w Yosemite. Czy będzie to jednodniowe przejście Dawn Wall, czy może Ondra będzie chciał się po prostu powspinać i zaliczyć w pełni inne klasyczne drogi na El Capitan, a może próba OS na Zodiac?

Mysza

Źródło: FB Adam Ondra




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek
    Brak komentarzy na forum