Tragiczny wypadek pod Gurja Himal. Zginęło 9 himalaistów
Pod Gurja Himal (7193 m) w Nepalu miał miejsce tragiczny wypadek. Zginęła 9-osobowa grupa himalaistów. Wspinacze zostali zmieceni z obozu bazowego przez żywioł.
Kierownikiem wyprawy był Koreańczyk Kim Chang-ho, bardzo doświadczony wspinacz. Zdobywca wszystkich ośmiotysięczników bez korzystania z tlenu z butli. Nagrodzony Złotym Czekanem za wytyczenie nowej drogi na południowej ścianie Gangapurny (7455 m) w 2016 roku.
Grupa była złożona z 6 Koreańczyków i 4 Szerpów. Jednak jeden ze wspinaczy koreańskich ze względu na stan zdrowia znajdował się w chwili wypadku w dolinie. To on 12 października zdecydował się wysłać nepalskiego przewodnika do bazy wyprawy znajdującej się na wysokości ok. 35oo m. Nepalczyk napotkał kompletnie zniszczoną bazę i ciała rozrzucone na zboczu poniżej.
Odnaleziono ciała wszystkich 9 członków wyprawy. Trwa akcja prowadzona przy użyciu śmigłowców, która ma na celu sprowadzenia ciał wspinaczy.
Przypuszcza się, że wspinacze zostali „zmieceni” z obozu bazowego przez wyjątkowo silne uderzenie wiatru…
Mysza
Źródło: yonhapnews.co.kr
CIESZ SIĘ WSPINANIEM, CIESZ SIĘ CZYTANIEM
Mamy nadzieję, że ten tekst Ci się spodobał, że Cię zainspirował, zaciekawił, dostarczył Ci informacji. Jeśli tak to zachęcamy Cię do wsparcia serwisu. Dzięki Tobie będziemy mogli działać jeszcze lepiej. Wielkie dzięki! Do zobaczenia na ściance albo w skałach.
REKLAMA
