Keita Dohi pierwszym młodzieżowym mistrzem olimpijskim we wspinaniu sportowym!
Keita Dohi wywalczył złoto podczas Igrzysk Olimpijskich Młodzieży w Buenos Aires. Japończyk jest pierwszym w historii młodzieżowym mistrzem olimpijskim we wspinaniu sportowym (trójboju).
Rywalizację trójboju rozpoczynają czasówki. Rozegraną błyskawicznie konkurencję wygrał Sam Avezou. Francuz biegał znakomicie, nawet poniżej 7 sekund. Ale dobre czasy nie były tylko jego udziałem, tuż za nim znalazł się Keita Dohi, w rywalizacji bezpośredniej dzieliły ich zaledwie 4/100 sekundy…
W rywalizacji boulderowej bezkonkurencyjny był jednak Keita Dohi. Japończyk rozprawił się z lekkością ze wszystkimi czterema problemami finałów. Było pewne, że ma już w kieszeni jakiś medal olimpijski, ale wydawało się, że o ten najcenniejszy będzie musiał stoczyć zażarty bój. Cała piątka jego rywali w kwalifikacjach z liną wspinała się lepiej.
Finałowa droga została ułożona podobnie jak u kobiet. Nieskomplikowane i nietrudne wspinanie przez prawie całą ścianę, zakończone trudniejszą, lekko boulderową sekwencją. Czyli finały podobnie jak u pań przekształciły się w wyścig z czasem.
Walka ze stoperem stała się oczywista, gdy drogę skończył po imponującej walce startujący drugi w kolejności Yufei Pan. Chińczyk pokonał drogę w czasie 4:38, kolejni musieli być szybsi…
Z presją czasu świetnie poradził sobie Shuta Tanaka, urywając blisko minutę z czasu Chińczyka. Nie poradził sobie natomiast z nią Sam Avezou. Po dwóch rundach jedynie on miał jeszcze szansę na wywalczenie złota, jednak musiał skończyć drogę, ale dodatkowo przebiec ją najszybciej…
Avezou biegł bardzo dobrze, jednak zbyt szybko. W końcówce zabrakło mu pary i przygotowanej koncepcji na pokonanie jedynego trudniejszego na drodze i spadł. Dlatego Startujący ostatni Keita Dohi już przed wejściem w ścianę był złotym mistrzem olimpijskim. Japończyk wspinał się już tylko dla formalności i dla publiczności.
Tak jak wśród Pań pisaliśmy o triumfie austriackiego systemu treningowego, tak tutaj siłę pokazali Japończycy. Oni także, szykując się do Igrzysk w Tokio w 2020 roku, budują swój team konsekwentnie i systematycznie. Efektem złoto i srebro w Buenos Aires.
Mysza